Data: 2003-08-22 11:36:56
Temat: Re: Odp: Przyswajanie białka
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bi4lsb$7k7$1@inews.gazeta.pl...
> Krystyna Tomczak w wiadomości news:bi4lhl$6iv$1@inews.gazeta.pl pisze:
> > się owsem, lub nawet soją, których to pokarmów na surowo człowiek nie
> > trawi,
> Jestes pewna tego, co piszesz?
Przesłuchanie? Mam może przysięgać, że jestem pewna?
Jeśli uważasz inaczej, to napisz dlaczego.
> > czyli zupełnie nie jest do nich przygotowany, ani
> > anatomicznie, ani fizjologicznie.
>
> A do jajek tak? Ciekawe wobec tego, dlaczego sama ostrzegalas przed
> zjadaniem surowego bialka jaja.
Znowu pomijasz powód, dla którego surowego białka jaja nie zjadamy. Otóż nie
zjadamy nie dlatego, że ono jest niezjadliwe na surowo (nie słyszałam, by
komukolwiek zaszkodziło zjedzenie syrowego białka), chodzi jedynie o
utrudnione wchłanianie witamin zawartych w żółtku, które zwykle jest zjadane
razem z tym białkiem jaja. Mam nadzieję, że widzisz różnicę.
> > Czy ja coś źle rozumiem?
>
> Tak. Tylko wciaz sie zastanawiam czy intencjonalnie, czy po prostu z
powodu
> takich a nie innych horyzontow.
Zgadza się, z pewnością z powodu innych horyzontów.
|