Data: 2005-06-12 15:52:04
Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <kjvfxiavz5us.616lwqhlxw1d$.dlg@40tude.net>,
"Roman G." <r...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 10 Jun 2005 22:30:14 +0200, Nixe napisał(a):
>
> >> I nauczyciel musi tę uwagę tylko przemyśleć. Nic więcej nie musi.
> >> Może.
> > A może tylko Ci się tak wydaje?
> > Mam wrażenie, że postawiłeś nauczyciela na jakiś piedestał
>
> Nie ja. Ustawodawca.
>
Rzuć paragrafem.
> > z którego rodzic nie ma najmniejszego nawet prawa go zrzucić
>
> Ma prawo. Na zasadach prawem określonych.
>
> > ani nawet nim porządnie wstrząsnąć, jeśli coś mu się nie podoba w jego
> > metodach wychowawczych.
>
> Na pewno nie z powodu widzimisie.
>
> > Ciekawe na jakiej podstawie?
>
> Na przykład art. 12 ust. 2 Karty nauczyciela.
>
Na pewno nie na podstawie artykułu prasowego?
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
|