Data: 2005-06-13 12:05:06
Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Od: "Asiunia" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Roman G." <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:s6746ccc1d6j.14v2r81eds0kv$.dlg@40tude.net...
> Nie odpowiedziałaś na pytanie: jak pani miała zapobiec temu, aby dziecko
> nie podstawiło drugiemu nogi?
> Mieć czelność, a mieć podstawy to dwie rzeczy niekoniecznie tożsame.
Wersja oficjalna, przedstawiona przez szkole brzmi - popchniecie. A tu juz
mozna sie czepic.
> > Jesli dotychczasowy system bezpieczenstwa jest do bani
>
> Niekoniecznie jest do bani.
A ja uwazam, ze jest. Oddaje pod opieke zdrowe dziecko, otrzymuje chore.
A.
|