Data: 2005-06-14 10:35:03
Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców za szkody
Od: Lila <H...@H...Com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał:
> > Skoro mają obowiazek, a więc i prawo, wychowywać, mają również obowiązek/
> > prawo karać podopiecznych.
> >
> Tylko w określonych ramach. Określonych m.in. przeze mnie jako rodzica.
Nie, jesli gwalci to prawo innych rodzicow do bezpieczenstwa dziecka.
Jesli jakies dziecko źle sie zachowywało na wycieczce i za karę nie
pojedzie na drugą (przykład z zycia), to nawet jesliby rodzice tego
dziecka nie chcieli takiej kary - ja jako matka innego dziecka tą kare
uwazam za sprawiedliwą.
> Mam też prawo egzekwować od szkoły/nauczyciela właściwe wykonywanie
> obowiązków.
W praktyce zmiana stylu pracy nauczyciela jest trudna (o ile nie
niemozliwa) do wykonania, ale zawsze mozna prosic dyrekcje o zmiane nauczyciela.
Mozna tez wplywac na wynik konkursu dyrektorskiego (glos Rady Rodzicow),
ale w trakcie kadencji to juz chyba takie proste nie jest.
Pozdrowienia,
Lila
|