On Oct 18, 1:43 am, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
Pytanie, czy wystarczającą podstawą jest możliwość
> przetrzymywania przez góra miesiąc, którą przewiduje prawo. To jest
> litera prawa, którą sąd nie jest związany, a który może i musi brać pod
> uwagę tzw. duch prawa czyli cel któremu dane prawo służy.

dlatego nagryzmoliłam, że jeśli gościu miałby roszczenia, to powinno
to iść przez ugodę z samą policją.
w przypadku wątpliwości sprawa trafia do sądu.

no a jakież to byłyby roszczenia, kilka narkotestów i badanie krwi
(próbka badana niezależnie od tej policyjnej) plus utrata zarobku
(przedłużające się procedury z badaniem próbki krwi).


w PL jest natychmiastowe myślenie: sąd sąd sąd
w GB jest najpierw myślenie: ugoda ugoda ugoda, a jeśli to nie daje
zadowalających efektów w zadowalającym czasie, dopiero wtedy idzie się
do sądu. Długość ciągnięcia się sprawy - to różnie; jeśli morderstwo
nie wchodzi w rachubę, zazwyczaj idzie sprawa szybko. Oczywiście
koszta grają rolę - jak w każdym kraju.