Data: 2001-09-23 15:32:52
Temat: Re: PRL i jedzenie
Od: k...@e...elblag.pl (Krzysztof Zajączkowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam serdecznie na grupie (w grupie?) :-)
On Sun, 23 Sep 2001 17:06:41 +0200, Katarzyna T. Nowak <k...@p...wp.pl> wrote:
>Tak gdy pomyslalam o roznych modach jedzeniowych, typu sushi ostatnio, to mi
>sie przypomnialy tamte absurdalne czasy. Ja najbardziej lubilam taka
>konserwe rybna z ryzem, a mama z braku slodyczy robila w kuchni taka wielka
Hm....idę do lodowki.... "Paprykarz szczeciński" toć to byla jedna z lepszych
zakasek w barach pod chmurką :-)
>krowke na caly blat, co sie ja potem nozem po kawalku odcinalo. Pamietam tez
Mama robiła sernik.. ale taki że..... ech.......
>ze nagle pojawily sie jugoslowianskie gotowe papryki nadziewane w takim
>pudelku, tylko do piekarnika sie wsadzalo...:-)
>tez mnie wzielo..:-)
>Ale pamietacie cos niecos w tym stylu z tego okresu? Gierka i jego banany
>olac.
Kaszanka w puszkach ? Pamiętam że smaczna była.
>
>
--
Krzysiek
k...@e...elblag.pl
|