> Możesz podać ten przepis? >
>
No jasne :-) (prosze o wyrozumialosc, bo oryginal jest po angielsku)

Panettone
50 dkg maki
4 dkg drozdzy
10 dkg cukru
125 ml mleka
6 zoltek
20 dkg masla (w temp pokojowej)
starta skorka z jednej cytryny
1/2 lyzeczki od herbaty soli
1/2 lyzeczki cynamonu (mozna wiecej)
5 -10 dkg kandyzowanej skorki pomaranczowej
10 dkg rodzynek
(ja dodaje jeszcze olejek pomaranczowy, bo w oryginale tak fajnie bylo
pomarancza czuc )

Potrzebna jest okragla forma (tortownica) o sr 22 cm

Wsypac make do miski, na srodku zrobic dziurke ,do ktorej wlac zmieszane:
pokruszone drozdze, lyzeczke cukru i polowe mleka. Przykryc recznikiem i
zostawic na 30 min.

Dodac reszte cukru, mleka, zoltka, sol, cynamon, starta skorke z cytryny i
maslo (ja rozpuszczam - ale musi byc wystudzone przy dodawaniu). Zmieszac
przy uzyciu robota lub wlasnych raczek, czy innych sprzetow (jak to zwykle
drozdzowke ;-) ), az ciasto bedzie gladkie, elastyczne i bedzie ladnie
odchodzilo od brzegow miski. Przykryc recznikiem i zostawic w cieplym
miejscu az ciasto podwoi swoja objetosc - ok godzinki.
Posiekac skorke pomaranczowa.
Przygotowanie formy:
typowa tortownica ma ok 5 cm glebokosci. Nalezy wziac papier do pieczenia i
wylozyc nim forme dookola tak, aby sie zrobil taki jakby komin - glebokosc
ok 12 cm (o qrcze mam nadzieje, ze jest to zrozumiale...)- u gory polaczyc
spinaczem. Forme (dno) i papier natluscic.
Rodzynki i skorke obtoczyc w mace i dodac do ciasta (trzeba je wcisnac w
wyrosniete ciasto)
Wlozyc ciasto do przygotowanej formy - ma siegac do 2/3 wysokosci. Przykryc
recznikiem i znowu na godzinke zostawic, zeby sobie roslo.
Piec przez ok 45 min (trzeba sprawdzic patyczkiem) w temp ok 200 stopni
(nagrzac wczesniej piekarnik)

Roboty jest duzo, ale efekt calkiem, calkiem...
Pozdrawiam