Data: 2012-03-11 22:04:24
Temat: Re: Parowar - refleksje.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 11 Mar 2012 22:07:32 +0100, Aicha napisał(a):
> No to jestem trupożercą :) U mnie ryż ma się nie kleić. A dochodzenie
> pod kołderką (bez skojarzeń!) to w domu było na porządku dziennym. Za
> komuny :)
"Dochodzący" ryż czy kasze też umiem przyrządzić (w piekarniku, nie pod
kołderką) nie-klejące, powiem krótko że w tym sposobie gotowania sprawa
zależy od ilości wody i ewentualnego dodatku tłuszczu do gotowania kaszy -
no ale to wyższa szkoła jazdy, a przepłukiwanie wodą dobre jest dla
ignorantów 3-)
--
XL
|