Data: 2018-02-05 23:46:34
Temat: Re: Pasternak - c.d.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>> Załapałem się na pół tony sera Gorgonzola. Nie że sam jeden, ale
>> widziałem taką dostawę. Lubię sery pleśniowe, nawet bardzo lubię.
>> Ale Gorgonzola w takiej ilości, w niedość dobrze chłodzonym
>> pomieszczeniu, po pewnycm czasie wytwarza wokół siebie niesamowitą
>> aurę. A czasu miała długo, bowiem lud złorzeczył, że mu spleśniały
>> ser przysyłają i brać nie chciał.
>
> Ale ta gorgonzola to chyba nie z Hameryki, a z bliżej.
Była z bliżej. Z tą Ameryką to tylko przenośnia, takie mam wrażenie.
Z różnych stron przychodziło wsparcie. Amerykański miałem olej, taką
wielką galonową puszkę. Trzy litry oleju, a ja ją po trzydziestu
latach pamiętam. Teraz można kupić w biedronce pięciolitrową i zaraz
po zużyciu zapomnieć. Pamięć wszystko wyolbrzymia, jakby oleju była
cała beczka. A zazdrość -- ta potrafi z galona zrobić cysternę.
Jarek
--
Radosna nowina dziś była w urzędzie
że paczki unrrowskie wydawać się będzie
I każdy ze szczęścia po prostu się słania
Bo w paczkach dolary, kakao, ubrania
|