Data: 2010-12-20 21:44:30
Temat: Re: Pasztet - pytanie techniczne
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-20 22:29, Qrczak pisze:
> Dnia 2010-12-20 21:56, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2010-12-20 21:55, medea pisze:
>>> W dniu 2010-12-20 19:56, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2010-12-20 19:27, niebożę Szpilka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Czyli, ile potrzeba mięsa na zrobienie pasztetu w 5 foremkach, każda o
>>>>> wymiarze 22 cm x 9 cm, wysokość 5 cm?
>>>>> Tak pi razy oko ile tego mięsiwa, bo nigdy pasztetu nie robiłam więc
>>>>> nie
>>>>> mam odniesienia.
>>>>
>>>> Wzięłabym jakoś 1 kg mięsa na formę. Zastrzegam - to rozważania czysto
>>>> teoretyczne, bowiem sama jeszcze nie paszteciłam.
>>>
>>> ??
>>>
>>> Może na wszystkie 1kg max 1,5kg mięsa wystarczy IMO. Te foremki to
>>> raczej małe są, a do pasztetu dodaje się jeszcze coś poza mięsem.
>>
>> Oczywiście zakładam, że wątróbka to nie jest mięso, a "to oprócz mięsa".
>
> Wątróbka to mięso. Świąteczny pasztet to nie miks włoszczyzny z bułką
> tartą. Musi być mięso, duuużo mięsa.
> Ewentualny nadmiar farszu można wykorzystać na okołoświąteczne frykadelki.
No ale nie robiłaś nigdy pasztetu, a ja robiłam kilka razy. Za każdym
razem wyszło mi więcej, niż dało się zmieścić w foremkach. I nie dodaję
nigdy dużo warzyw a prawie wcale - trochę cebuli, pieczarek do tego
jajko z ubitą pianą, trochę się tego jednak uzbiera. A foremki, o
których pisze Sylwia, są malutkie.
Ewa
|