Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Patelnia. Tak dla jaj

Grupy

Szukaj w grupach

 

Patelnia. Tak dla jaj

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2019-09-27 21:49:10

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Stefan <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-09-27 o 16:28, Animka pisze:
> W dniu 2019-09-27 o 07:53, Stefan pisze:
>
>>>> Przy podkarpackich drogach: kolczaki po 6-7 zł, podgrzybki (mało) po
>>>> 8-10, prawdziwki (zatrzęsienie, można do lasu z kosą) 10-15 zł
>>>> notowania z ubiegłej soboty niedzieli.
>>>
>>> Można tylko pozazdrościć :-)
>>>
>>>
>> Z uzbieranych przez siebie ze trzy kilo świeżych zamroziłem, a
>> ususzyłem jakies 1,20 kg ( w stanie suchym!!!). Same prawdziwki.
>
> Te, które zamroziłeś to najpierw umyłeś, czy włożyłeś do zamrażalnika
> nieumyte?
>
>
Obieram, czyszczę, lekko przecieram ściereczką, kroję i porcjuję do
torebek. Do mrożenia wybieram suche i naturalnie czyste, nigdy nie myłem
prawdziwków. Ot, taka zabawa. Do marynowania, solenia, kiszenia - tak,
po oczyszczeniu szybki prysznic.
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2019-09-28 02:34:04

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Animka <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-09-27 o 21:49, Stefan pisze:
> W dniu 2019-09-27 o 16:28, Animka pisze:
>> W dniu 2019-09-27 o 07:53, Stefan pisze:
>>
>>>>> Przy podkarpackich drogach: kolczaki po 6-7 zł, podgrzybki (mało)
>>>>> po 8-10, prawdziwki (zatrzęsienie, można do lasu z kosą) 10-15 zł
>>>>> notowania z ubiegłej soboty niedzieli.
>>>>
>>>> Można tylko pozazdrościć :-)
>>>>
>>>>
>>> Z uzbieranych przez siebie ze trzy kilo świeżych zamroziłem, a
>>> ususzyłem jakies 1,20 kg ( w stanie suchym!!!). Same prawdziwki.
>>
>> Te, które zamroziłeś to najpierw umyłeś, czy włożyłeś do zamrażalnika
>> nieumyte?
>>
>>
> Obieram, czyszczę, lekko przecieram ściereczką, kroję i porcjuję do
> torebek. Do mrożenia wybieram suche i naturalnie czyste, nigdy nie myłem
> prawdziwków. Ot, taka zabawa. Do marynowania, solenia, kiszenia - tak,
> po oczyszczeniu szybki prysznic.

Aha, tzn, że po przetarciu ściereczką piach na grzybach nie zostaje.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2019-09-28 02:41:36

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Animka <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-09-20 o 06:18, Wiesiaczek pisze:
> Myję w wodzie (również w zimnej) bez dodatków detergentów. Pozwala to na
> zachowanie cienkiej warstwy tłuszczu zapobiegającej przypaleniom przy
> kolejnym użyciu.
>
> Odradzam patelnie aluminiowe, Je trzeba myć i nie jest to łatwe.

Ja myję ciepłą woda, szczoteczką na rączce, płynem do mycia naczyń.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2019-09-29 19:18:16

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 28.09.2019 o 02:41, Animka pisze:
> W dniu 2019-09-20 o 06:18, Wiesiaczek pisze:
>> Myję w wodzie (również w zimnej) bez dodatków detergentów. Pozwala to
>> na zachowanie cienkiej warstwy tłuszczu zapobiegającej przypaleniom
>> przy kolejnym użyciu.
>>
>> Odradzam patelnie aluminiowe, Je trzeba myć i nie jest to łatwe.
>
> Ja myję ciepłą woda, szczoteczką na rączce,  płynem do mycia naczyń.


No właśnie o tym mówię.
Stalową myję szorstkim zmywakiem w zimnej wodzie.
Na wsi używam do tego miotełki zrobionej (własnoręcznie) z wrzosu.
Płynów ani żadnych innych detergentów nie używam.


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2019-09-29 21:45:07

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Animka <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2019-09-29 o 19:18, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 28.09.2019 o 02:41, Animka pisze:
>> W dniu 2019-09-20 o 06:18, Wiesiaczek pisze:
>>> Myję w wodzie (również w zimnej) bez dodatków detergentów. Pozwala to
>>> na zachowanie cienkiej warstwy tłuszczu zapobiegającej przypaleniom
>>> przy kolejnym użyciu.
>>>
>>> Odradzam patelnie aluminiowe, Je trzeba myć i nie jest to łatwe.
>>
>> Ja myję ciepłą woda, szczoteczką na rączce,  płynem do mycia naczyń.
>
>
> No właśnie o tym mówię.
> Stalową myję szorstkim zmywakiem w zimnej wodzie.
> Na wsi używam do tego miotełki zrobionej (własnoręcznie) z wrzosu.
> Płynów ani żadnych innych detergentów nie używam.

Jak myjesz w zimnej wodzie nie używając płynu do mycia naczyń to jak
tłuszcz zniknie?
Chyba, że celowo ten tłuszcz na patelni zostawiasz.
Mam jeszcze taką małą patelenkę stalową starą, ale nieżle wyglądającą i
nie moge sobie udarować, że jakiś czas temu wyrzuciłam większą. Te
wszystkie nowe to tak jak jednorazówki, "czyli do kitu".



--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2019-09-30 12:20:08

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 29.09.2019 o 21:45, Animka pisze:
> W dniu 2019-09-29 o 19:18, Wiesiaczek pisze:
>> W dniu 28.09.2019 o 02:41, Animka pisze:
>>> W dniu 2019-09-20 o 06:18, Wiesiaczek pisze:
>>>> Myję w wodzie (również w zimnej) bez dodatków detergentów. Pozwala
>>>> to na zachowanie cienkiej warstwy tłuszczu zapobiegającej
>>>> przypaleniom przy kolejnym użyciu.
>>>>
>>>> Odradzam patelnie aluminiowe, Je trzeba myć i nie jest to łatwe.
>>>
>>> Ja myję ciepłą woda, szczoteczką na rączce,  płynem do mycia naczyń.
>>
>>
>> No właśnie o tym mówię.
>> Stalową myję szorstkim zmywakiem w zimnej wodzie.
>> Na wsi używam do tego miotełki zrobionej (własnoręcznie) z wrzosu.
>> Płynów ani żadnych innych detergentów nie używam.
>
> Jak myjesz w zimnej wodzie nie używając płynu do mycia naczyń to jak
> tłuszcz zniknie?
> Chyba, że celowo ten tłuszcz na patelni zostawiasz.
...

Tak właśnie robię. Ta cienka warstwa tłuszczu, który zostaje, skutecznie
chroni przed rdzą i wystarczy wtedy, gdy przed ponownym użyciem przetrę
ją suchym papierem.
Oczywiście nie namawiam do takiego postępowanie, bo ortodoksi zarzucą
mi, że jem zjełczały tłuszcz. No, ale przegięcie jest szkodliwe w każdą
stronę :)


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2019-09-30 13:06:41

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: d...@g...com szukaj wiadomości tego autora

On Monday, September 30, 2019 at 12:21:07 PM UTC+2, Wiesiaczek wrote:
> W dniu 29.09.2019 o 21:45, Animka pisze:
> > W dniu 2019-09-29 o 19:18, Wiesiaczek pisze:
> >> W dniu 28.09.2019 o 02:41, Animka pisze:
> >>> W dniu 2019-09-20 o 06:18, Wiesiaczek pisze:
> >>>> Myję w wodzie (również w zimnej) bez dodatków detergentów. Pozwala
> >>>> to na zachowanie cienkiej warstwy tłuszczu zapobiegającej
> >>>> przypaleniom przy kolejnym użyciu.
> >>>>
> >>>> Odradzam patelnie aluminiowe, Je trzeba myć i nie jest to łatwe.
> >>>
> >>> Ja myję ciepłą woda, szczoteczką na rączce,  płynem do mycia naczyń.
> >>
> >>
> >> No właśnie o tym mówię.
> >> Stalową myję szorstkim zmywakiem w zimnej wodzie.
> >> Na wsi używam do tego miotełki zrobionej (własnoręcznie) z wrzosu.
> >> Płynów ani żadnych innych detergentów nie używam.
> >
> > Jak myjesz w zimnej wodzie nie używając płynu do mycia naczyń to jak
> > tłuszcz zniknie?
> > Chyba, że celowo ten tłuszcz na patelni zostawiasz.
> ...
>
> Tak właśnie robię. Ta cienka warstwa tłuszczu, który zostaje, skutecznie
> chroni przed rdzą i wystarczy wtedy, gdy przed ponownym użyciem przetrę
> ją suchym papierem.
> Oczywiście nie namawiam do takiego postępowanie, bo ortodoksi zarzucą
> mi, że jem zjełczały tłuszcz. No, ale przegięcie jest szkodliwe w każdą
> stronę :)
>
>
> --
> Wiesiaczek (dziś z DC)
> "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
> Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

dobrze robisz. Namawiam do takiego postępowania bo inaczej nie można.
Tak "chrzci się" nowe woki i żelazne patelnie (to znaczy takie bez powłoki).

Ja dodatkowo przecieram jeszcze warstwą oleju z butelki.
Dzięki temu nic się nie przypali i nie ma rdzy.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2019-09-30 13:23:13

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .09.2019 o 13:06 <d...@g...com> pisze:

> On Monday, September 30, 2019 at 12:21:07 PM UTC+2, Wiesiaczek wrote:
>> W dniu 29.09.2019 o 21:45, Animka pisze:
>> > W dniu 2019-09-29 o 19:18, Wiesiaczek pisze:
>> >> W dniu 28.09.2019 o 02:41, Animka pisze:
>> >>> W dniu 2019-09-20 o 06:18, Wiesiaczek pisze:
>> >>>> Myję w wodzie (również w zimnej) bez dodatków detergentów. Pozwala
>> >>>> to na zachowanie cienkiej warstwy tłuszczu zapobiegającej
>> >>>> przypaleniom przy kolejnym użyciu.
>> >>>>
>> >>>> Odradzam patelnie aluminiowe, Je trzeba myć i nie jest to łatwe.
>> >>>
>> >>> Ja myję ciepłą woda, szczoteczką na rączce, płynem do mycia naczyń.
>> >>
>> >>
>> >> No właśnie o tym mówię.
>> >> Stalową myję szorstkim zmywakiem w zimnej wodzie.
>> >> Na wsi używam do tego miotełki zrobionej (własnoręcznie) z wrzosu.
>> >> Płynów ani żadnych innych detergentów nie używam.
>> >
>> > Jak myjesz w zimnej wodzie nie używając płynu do mycia naczyń to jak
>> > tłuszcz zniknie?
>> > Chyba, że celowo ten tłuszcz na patelni zostawiasz.
>> ...
>>
>> Tak właśnie robię. Ta cienka warstwa tłuszczu, który zostaje, skutecznie
>> chroni przed rdzą i wystarczy wtedy, gdy przed ponownym użyciem przetrę
>> ją suchym papierem.
>> Oczywiście nie namawiam do takiego postępowanie, bo ortodoksi zarzucą
>> mi, że jem zjełczały tłuszcz. No, ale przegięcie jest szkodliwe w każdą
>> stronę :)
>>
>>
>> --
>> Wiesiaczek (dziś z DC)
>> "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
>> Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
>
> dobrze robisz. Namawiam do takiego postępowania bo inaczej nie można.
> Tak "chrzci się" nowe woki i żelazne patelnie (to znaczy takie bez
> powłoki).
>
> Ja dodatkowo przecieram jeszcze warstwą oleju z butelki.
> Dzięki temu nic się nie przypali i nie ma rdzy.
>

Trzeba jeszcze zaznaczyć, że wok przechowuje się w przewiewnym miejscu i w
ciemności - dzięki temu tłuszcz nie jełczeje tak szybko.
Dodałbym do tego, że wok powinien być używany - wtedy ten tłuszcz nie
zdąży zjełczeć.

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2019-09-30 17:38:04

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 30.09.2019 o 13:06, d...@g...com pisze:
> On Monday, September 30, 2019 at 12:21:07 PM UTC+2, Wiesiaczek wrote:
>> W dniu 29.09.2019 o 21:45, Animka pisze:
>>> W dniu 2019-09-29 o 19:18, Wiesiaczek pisze:
>>>> W dniu 28.09.2019 o 02:41, Animka pisze:
>>>>> W dniu 2019-09-20 o 06:18, Wiesiaczek pisze:
>>>>>> Myję w wodzie (również w zimnej) bez dodatków detergentów. Pozwala
>>>>>> to na zachowanie cienkiej warstwy tłuszczu zapobiegającej
>>>>>> przypaleniom przy kolejnym użyciu.
>>>>>>
>>>>>> Odradzam patelnie aluminiowe, Je trzeba myć i nie jest to łatwe.
>>>>>
>>>>> Ja myję ciepłą woda, szczoteczką na rączce,  płynem do mycia naczyń.
>>>>
>>>>
>>>> No właśnie o tym mówię.
>>>> Stalową myję szorstkim zmywakiem w zimnej wodzie.
>>>> Na wsi używam do tego miotełki zrobionej (własnoręcznie) z wrzosu.
>>>> Płynów ani żadnych innych detergentów nie używam.
>>>
>>> Jak myjesz w zimnej wodzie nie używając płynu do mycia naczyń to jak
>>> tłuszcz zniknie?
>>> Chyba, że celowo ten tłuszcz na patelni zostawiasz.
>> ...
>>
>> Tak właśnie robię. Ta cienka warstwa tłuszczu, który zostaje, skutecznie
>> chroni przed rdzą i wystarczy wtedy, gdy przed ponownym użyciem przetrę
>> ją suchym papierem.
>> Oczywiście nie namawiam do takiego postępowanie, bo ortodoksi zarzucą
>> mi, że jem zjełczały tłuszcz. No, ale przegięcie jest szkodliwe w każdą
>> stronę :)
>>
>>
>> --
>> Wiesiaczek (dziś z DC)
>> "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
>> Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
>
> dobrze robisz. Namawiam do takiego postępowania bo inaczej nie można.
> Tak "chrzci się" nowe woki i żelazne patelnie (to znaczy takie bez powłoki).
>
> Ja dodatkowo przecieram jeszcze warstwą oleju z butelki.
> Dzięki temu nic się nie przypali i nie ma rdzy.

O woku nie wspomniałem, bo tu jest to chyba oczywiste?
Ja mam woka żeliwnego i nie wyobrażam sobie jego mycia detergentami!
Ponoć w Azji używają do mycia woka miotełek ryżowych, ale zapewniam, że
wrzosowe im nie ustępują.

--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2019-09-30 18:54:12

Temat: Re: Patelnia. Tak dla jaj
Od: d...@g...com szukaj wiadomości tego autora

On Monday, September 30, 2019 at 5:38:57 PM UTC+2, Wiesiaczek wrote:
> W dniu 30.09.2019 o 13:06, d...@g...com pisze:
> > On Monday, September 30, 2019 at 12:21:07 PM UTC+2, Wiesiaczek wrote:
> >> W dniu 29.09.2019 o 21:45, Animka pisze:
> >>> W dniu 2019-09-29 o 19:18, Wiesiaczek pisze:
> >>>> W dniu 28.09.2019 o 02:41, Animka pisze:
> >>>>> W dniu 2019-09-20 o 06:18, Wiesiaczek pisze:
> >>>>>> Myję w wodzie (również w zimnej) bez dodatków detergentów. Pozwala
> >>>>>> to na zachowanie cienkiej warstwy tłuszczu zapobiegającej
> >>>>>> przypaleniom przy kolejnym użyciu.
> >>>>>>
> >>>>>> Odradzam patelnie aluminiowe, Je trzeba myć i nie jest to łatwe.
> >>>>>
> >>>>> Ja myję ciepłą woda, szczoteczką na rączce,  płynem do mycia naczyń.
> >>>>
> >>>>
> >>>> No właśnie o tym mówię.
> >>>> Stalową myję szorstkim zmywakiem w zimnej wodzie.
> >>>> Na wsi używam do tego miotełki zrobionej (własnoręcznie) z wrzosu.
> >>>> Płynów ani żadnych innych detergentów nie używam.
> >>>
> >>> Jak myjesz w zimnej wodzie nie używając płynu do mycia naczyń to jak
> >>> tłuszcz zniknie?
> >>> Chyba, że celowo ten tłuszcz na patelni zostawiasz.
> >> ...
> >>
> >> Tak właśnie robię. Ta cienka warstwa tłuszczu, który zostaje, skutecznie
> >> chroni przed rdzą i wystarczy wtedy, gdy przed ponownym użyciem przetrę
> >> ją suchym papierem.
> >> Oczywiście nie namawiam do takiego postępowanie, bo ortodoksi zarzucą
> >> mi, że jem zjełczały tłuszcz. No, ale przegięcie jest szkodliwe w każdą
> >> stronę :)
> >>
> >>
> >> --
> >> Wiesiaczek (dziś z DC)
> >> "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
> >> Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
> >
> > dobrze robisz. Namawiam do takiego postępowania bo inaczej nie można.
> > Tak "chrzci się" nowe woki i żelazne patelnie (to znaczy takie bez powłoki).
> >
> > Ja dodatkowo przecieram jeszcze warstwą oleju z butelki.
> > Dzięki temu nic się nie przypali i nie ma rdzy.
>


> O woku nie wspomniałem, bo tu jest to chyba oczywiste?

Widzisz przyjacielu, ty to wiesz i ja to wiem.

Pokolenie "Z" które wszystko wie najlepiej wiedzę czerpie właśnie z takich
źródeł...Pomóżmy im...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ile jest mięsa w mięsie
Siadło światełko w kuchence mikrofalowej Haier
Nóż
ciekawa książka
Idzie Wielkanoc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »