Data: 2012-06-23 20:04:37
Temat: Re: Pektyna.
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Z tego co pamiętam te też są pszekształcane w glukozę, tyle , że łatwo,
>> a część reakcji jest we krwi.
> No tym razem potwierdziłaś że nie pamiętasz bo glukoza to cukier prosty!!!
> We krwii???? coś nie tak z twoją wiedzą ;-(
Piszesz jakies bzdury, ja nie napisałam , że glukoza nie jest cukrem
prostym.
To akurat większośc ludzi wie, o tym dużo w prasie .
>> Co więcej istnieją cukry proste, o identycznym wzorku sumarycznym jak
>> glukoza, będące dość trudno pszekształcane w glukozę i należy je omijać.
>
> Taa, na przykład fruktoza? Istnieją takie, no co Ty - a ja Ci podałem
> nawet wcześniej ich nazwy ;-)
Fruktoza akurat jest bezpieczna.
> >> tym że niekoniecznie tylko glukoza, ale także galaktoza, fruktoza,
> >> mannoza (itd dla cukrów sześciowęglowych).
>
> Z innej strony - dlaczego coś co jest nietrawione ma być szkodliwe, skoro
> przechodzi bez interakcji przez układ pokarmowy????
Bo może dostać się do krwi, i tam albo zostanie dalej prawidłowo
pszekształcone, albo nie. A jak nie to zaczynają się kłopoty.
To nie dotyzy tylko cukru. To samo jest np. z oklepanym holesterolem.
>>>... We krwi trawienia cukrów nie ma, ....
>> NIe masz racji. Sa ludzie ze skazą genetyczną, lub może nie
>> genetyczną,ale obecna nauka tak uważa, nie umiejący pszekształcać
>> jednego cukru w inny we krwi, co może prowadzić do upośledzenia
>> umysłowego.
>> Część ludzi ma uczulenie na laktozę (cukier, zdaje się dwucukier
>> występujący w mleku). Trudności w trawieniu laktozy może występować na
>> rużnym etapie, a jak pamiętam są 3, i conajmniej 1 jest we krwi.
>>
>
> Po rewelacjach pisanych wcześniej, świadczących o sporych brakach w Twojej
> wiedzy, to raczej wątpię i w sens tych informacji.
Bardzo jesteś zarozumiały, a wiedzy to akurat brakło tobie.
Akurat ten temat miałam w pamięci, bo w zimie zaczęłam podejżewać u siebie
uczulenie na laktozę, ale na końcu wyszło mi , że to nie prawda, i mleko
omijam odrobinę, ale nie z powodu laktozy.
> Chityna nie wyklucza obecności glukozy, którą czuć w smaku, tym bardziej,
> że chityna występuje tylko w pancerzyku. Ty chyba nie czytasz tego co
> piszesz?
Nie , ja po prostu nie prubuje robali.
>> Całkowity brak pokarmu wzmagającego pracę jelit jest niekożystny,
>> zwłaszcza na noc, bo w dzień jelitom pomaga zwykłe ruszanie się
>> człowieka,
>> jednak promowanie żywienia opartego o otręby, pieczywo żytnie, orkisz i
>> inne wysokoresztkowe produkty,
>> dla człowieka z niesprawnymi jelitami, np. bezglutenowca,
>> jest niezwykle szkodliwe, powoduje w najlepszym pszypadku wzdęcia,
>> w gorszym wżody na jelicie, lub nawet niedrożność jelit.
>>
> Czyli jest korzystny czy nie - bo w jednym zdaniu udało ci się napisać
> obie opcje?
Napisałam dobże i bardzo precyzyjne, czego psuć nie będę.
Pszed podjęciem następnej dyskusji ze mną poćwicz czytanie z rozumieniem w
języku polskim.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
Na stronie http://ortografia.3-2-1.pl , w zakładce "inne"
nowa wersja 1.05 programu GdakMini (syntezator mowy).
|