Data: 2005-04-24 17:34:57
Temat: Re: Pięciolatka+kajdanki
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d4gi1q$ndt$1@news.onet.pl...
>
Wiesz, Kasiu, przykłady, które się podałaś (a które niestety się zdarzają)
to przypadki, gdy dziecko napada rówieśnika. Siły są zbliżone.
A tu mamy przyklad pięcioletniego dzieciaka, który atakuje dorosłego i
przeciwko niemu staje kilkoro innych dorosłych. I choć ci dorośli w sumie
dysponują siłą fizyczną kilkakrotnie przewyższającą możliwości fizyczne tego
dziecka, policjanci zastosowali "środek przymusu bezpośredniego". To dla
mnie reakcja nieadekwatna do zdarzenia.
I jakoś nie mogę uwierzyć, że takie zdarzenie może miec pozytywne efekty
terapeutyczne.
pozdrawiam
Monika
|