Data: 2016-11-29 15:34:31
Temat: Re: Pierniczki Pana Pazio
Od: bbjk <b...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 16-11-29 o 15:17, Jarosław Sokołowski pisze:
> Jak tylko tu się zaczęło to nasze pierniczenie, to zaraz polazłem czytać
> co inni mają do powiedzenia na temat historii piernika. Po internetach
> łaziłem, bom leniwy. Bodaj w rosyjskim źródle było o tym, że ruski
> prapiernik miał najmniej połowę miodu w sobie. A z mokrych, to jeszcze
> jagódki jakieś. Zastanawiam się, jak to można upiec. I czy w ogóle.
> Jakiś to musiał być prasłowiański snickers czy inny mars.
Ciekawe, nabrałam ochoty zrobić.
Możesz podać namiary prapiernikowe?
W tym roku miałam zamiar ominąć pierniczenie, ale być może skuszę się na
ten.
--
B.
|