Data: 2005-06-08 07:51:17
Temat: Re: Po trzech latach...
Od: "pusiak" <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ... cinszkiej pracy - ileż tego gówienka należało przerobić na humus
> szlachetny.
> Zmęczona odchodzę na emeryturę. No może należałoby czasem powiedzieć
> Władysiowi - "nie garb się", Oli przesłać buziaka, Z Ewci N. pić eliksiry
> czarów Paryskich, zimne wrzosowiska Krychy wiecznie opatulonej porównywać z
> "Tajemniczym ogrodem"
> Ale siły już nie te, a i grupa stała się niczym koncertująca Wielka
> Orkiestra...
> Żegnajcie
> dżdżownica
>
Uderz w stół, to nożyczki się odezwą.
Proszę, ilu zwolenników dzudzu tu wylazło nagle. No ale cóż, tak to jest na tym
świecie, że nawet psychopaci znajdują swoich zwolenników. Nic, dzudzu, tylko
pogratulować. Jeszcze przypomniało mi się takie powiedzenie – każda potwora
znajdzie swojego amatora.
A Wam, amatorom, bardzo współczuje boście ślepi a na dodatek jeszcze tacy
biedni, sponiewierani przeze mnie. Współczuć tylko:))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|