<j...@o...pl> wrote:
>
>> Nigdy nie uwierzę Niemcom jako państwu.
>
> to uwierz im jako narodowi;
> Niemcy to wspanialy Narod, wiele rzetelnosci pracy
> i wiele niepsucia sie mechanizmow mechanicznych wniesli.
> oczywiscie, chcieli caly czas nas podbijac, ale my tez przeciez
> troszeczke ku "slabszym" wschodnim ludom rece wyciagalissmy.
> fakt, ze Niemcy i Zydzi, jako ludy nazbyt zachlanne,
> sa chyba tylko siebie warci.
> nie, zebym tu im zaraz szatanskosc imputowal,
> jednak pokrewienstwo postepowania jest dosc widoczne,
> choc moze na niezbyt widocznych w swiecie płaszczyznach.
> i o ile Niemcy, jestem pewien, swoja wine widza,
> to Żydzi chyba nie za bardzo.
> powiem im wprost:
> może jeszcze raz Pana Jezusa ukrzyżujcie,
> skoro macie Nato ochotę:)
>
> to tyle ikselkus, co moge powiedziec na ten te mat:)
>

Niemiec Niemcem pozostanie i nie wolno ufać Niemcom jako narodowi. Także
jako prywatnym ludziom.
Wielu Żydów miało niemieckich znajomych, sąsiadów, przyjacioł - a jak
nastał Hitler, to wszyscy oni poszli za nim i nic się dla nich nie liczyło.

--
XL