Pszemol wrote:

> "krys" <w...@n...pl> wrote in message
> news:596efa0e$0$15200$65785112@news.neostrada.pl...
>> Pszemol wrote:
>>
>>> Czy zaliczasz do nich rasizm, antysemityzm, pogardę i wrogość do
>>> odmienności seksualnych, religijnej?
>>> Bo to są niestety tradycyjne cechy przeciętnego Polaka.
>>
>> Zastanawia mnie jedno - czym jest spowodowany Twój antypolonizm.
>> Skoro wychowałeś się w Polsce, a gardzisz Polakami, tradycją i kulturą w
>> której żyłeś, i w której nadal żyje Twoja mama, nasuwa się jedna
>> odpowiedź-
>> wywodzisz się od tych, co to im Polacy odszkodowanie mają płacić za
>> uratowanie skóry ryzykując własnym życiem i życiem własnych rodzin.
>
> Od tych czyli od których?

Tak słabo znasz historię, że tak prostej zagadki nie potrafisz rozwiązać?
>
> Poza tym moją wiedzę o Polakach interpretujesz jako pogardę, dlaczego?
> To, że znam nas takich jakimi jesteśmy nie znaczy że nami gardzę!

Tacy NIE jesteśmy. Dlatego tak to interpretuję. Od jakiegoś czasu słyszę o
Ciebie tylko krytykę tego, co tutaj. Wyśmiewanie wiary na przykład.
I przekonań Polaków.
A mnie się to nie podoba, powyższą generalizacją naplułeś mi w twarz (tak,
jestem przecietną Polką), więc nie licz na to, że powiem, że deszcz pada.

> Jesteśmy jacy jesteśmy - jedni lepsi, inni gorsi. Natomiast jak ktoś mówi
> "polskie wartości" to nasuwa mi się właśnie na myśl to co napisałem wyżej.
> Bo to w Polsce, nie w USA, napadli moich kolegów Hindusów z biura
> jak przyjechali współpracować w Krakowie.

Mój syn mógłby grać Hindusa bez charakteryzacji, a jakoś nikt go nie napadł.
Pewnie dlatego, że szwęda się po Warszawie, a nie po Krakowie.
Mówisz, że USA to oaza bezpieczeństwa? Bronx NY i Detroit też?

> Bo to w Polsce jest bunt przeciw
> gejom większy niż w innych częściach Europy.

Nie przeciw gejom. Przeciw manifestacji orientacji seksualnej i próbie
narzucenia tolerancji represywnej (" Jak nas nie będziecie kochac i
tolerować, to w ryj "- tak wygląda tolerancja w wykonaniu środowiska lgbt).
Widziałeś kiedyś paradę heteryków???

> Bo to w Polsce jest bunt
> przeciw imigrantom ze strefy islamu, większy niż w innych częściach
> Europy.

I to w Hamburgu, a nie w Kielcach płoną na ulicach auta, to w Niemczech
Pierwsza Dama USA bała się wyjść z hotelu, nie w Warszawie. To w Kolonii na
Sylwestra odbywają się zbiorowe gwałty, to w Europie są No Go Zone, to w
Calais na drodze do promu można budować barykady z drzew, a policja udaje
nie widzi. To we Francji organizuje się ogrodzone getta dla kierowców TIR,
żeby mogli odpocząć i dowieźć towar na miejsce. Nie w Warszawie, Lublinie,
Gdańsku rozpedzone auta wjeżdżają w tłum na deptakach - nie tęsknimy za tymi
atrakcjami i będziemy się buntować przeciw tej urawniłowce.
>
>>> A więc napisałeś coś w stylu, że Polakiem jest każdy, niezależnie od
>>> orientacji seksualnej, po warunkiem że nie jest gejem, lesbijką ani
>>> trans,
>>> oraz że Polakiem jest każdy, niezależnie od koloru skóry, pod warunkiem
>>> że
>>> nie jest Murzynem, Arabem czy Hindusem, oraz że Polakiem jest każdy,
>>> niezależnie od wyznania, pod warunkiem że jest Katolikiem :-)
>>
>> Nic takiego nie napisał.
>> Mamy na terenie PL polskich Tatarów wyznających islam, i jakoś ich przez
>> stulecia nie powyżynaliśmy. Na kresach żyją prawosławni, i też nic się
>> nie dzieje. Świadków Jehowy też jakoś nikt nie przepędza do gett.
>
> Gdzie tych Tatarów mamy? Ilu ich jest? Nie spotkałem żadnego...

Na Białostocczyźnie. Nie liczyłam. Pewnie niewielu, skoro to mniejszość
etniczna. Ja nie spotkałam żadnego Indianina, ale nie twierdzę, że nie
istnieją.
>
>>> Pomyśl sobie - taka deklaracja Twoja czy XL - czy faktycznie jesteście
>>> szczerzy ze sobą samym w tej deklaracji? Naprawdę twierdzisz że
>>> czarnoskóry Polak lub Polak gej jest faktycznie prawdziwym Polakiem?
>>> Czy ma szanse np wygrać wybory?
>>
>> Biedroń i Bęgowski (Grodzka) jakoś nie mieli z tym problemu.
>> Gej rządzi Słupskiem.
>>
>>> Albo choć przejść ulicami miasta bez bycia
>>> zaczepianym, atakowanym?
>>
>> Powinieneś zapytać Wietnamczyków, Koreańczyków, Ukraińców,
>> czy chodzą kanałami, czy jednak swobodnie.
>
> No ratowałem Hindusów, schowali się w kościele aby nie być pobici.
> Potem przez resztę pobytu w Krakowie nie wychodzili z hotelu.
> Powinienem się ich o coś pytać?

Co zrobili, że narazili się na takie szykany. Bo jakoś nie obserwuję nawet
w mojej zabitej dechami dziurze tego, co Ty widzisz zza oceanu.
Murzyn sobie mieszkał, grał z dziećmi w piłkę i do kościoła się chować nie
musiał, miejscowe dzieciaki nawet nie bardzo zauważały, że jego dzieci są
zupełnie nie białe. Ukraińcy są, jakoś na prześladowania nie narzekają.
Niektórzy nawet twierdzą, że tu jest teraz ich dom bardziej niż w UA.
To na czym ta nasza nietolerancja i ksenofobia polega?

--
J