Data: 2016-04-12 11:42:10
Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
> W dniu 12.04.2016 o 08:34, Marsjasz pisze:
>> W dniu 2016-04-09 o 21:04, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 9 Apr 2016 16:56:43 +0200, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2016-04-08 o 11:51, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Fri, 8 Apr 2016 11:27:24 +0200, Trybun napisał(a):
>>>>>
>>>>>> No cóż, zboczeńcy są wszędzie. Jednak trzeba być niezłym dewiantem
>>>>>> aby
>>>>>> publicznie molestować martwą rybę..
>>>>> Muszę powiedzieć MŚK, że jest zboczkiem :-D
>>>> Tzn. Mój Św. Pamięci Kapłan? A moze Misiek?
>>>> Nie rozumiem tego skrótu.
>>>
>>> Nowa jesteś czy co? - MŚK (Moje Ślubne Kochanie) to moja odpowiedź na
>>> powszechnie kiedyś używane TŻ 3-)
>>>
>> MK wystarczy...
>> i nie mam pojecia czy "slubne" oslabia czy powieksza milosc ;)
>
> O ile dobrze pamiętam, owa ślubność" (zawarta w "Ś") była głównym
> powodem stworzenia tego nowego skrótu (jako opozycja dla niejasnej
> formuły związku z TŻ ;) )
> W takiej sytuacji skrót ów w ogóle traci sens, ponieważ słowo "mąż" ma
> dokładnie tyle samo liter, a jest przynajmniej od razu dla wszystkich
> zrozumiałe.
Ale "żona" ma cztery litery (proszę, tylko bez niepotrzebnych skojarzeń),
więc ja na przykład bym mógł na tej operacji zaoszczędzić.
--
Jarek
|