Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "zf71" <z...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Potrawy Wigilijne dla Karmiacej mamy
Date: Sat, 18 Dec 2004 20:25:18 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 26
Message-ID: <cq2073$b92$1@inews.gazeta.pl>
References: <cq1pei$mju$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.77.101.54
X-Trace: inews.gazeta.pl 1103397923 11554 213.77.101.54 (18 Dec 2004 19:25:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Dec 2004 19:25:23 +0000 (UTC)
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-User: zf71
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:225659
Ukryj nagłówki
Niestety wydaje mi się że nie będzie łatwo przygotować tradycyjne potrawy
wigilijne, które nie będą ciężkostrawne dla Twojego dzidziusia. Większość
zawiera albo grzyby, albo smażoną cebulę, albo kapustę, albo orzechy i tak
można wymieniać długo to wszystko czego tak naprawdę w pierwszych dniach po
urodzeniu dziecka należy unikać.
Coś tam jednak można zjeść - polecam rybę w galarecie, zupę rybną, może
barszczyk jeśli nie bedzie zbyt pikantny.
Na święta może jakieś mięsko duszone albo pieczone w folii.
Zapewniam Cię też, że jak już będzie dziecko na świecie to nie będzie ważne
tak naprawdę to, że nie można zjeść tego czy tamtego - emocje związane z
maleństwem wypełnią Wam święta i to one będą budowały te święta a nie
potrawy na stole.
Prawda jest taka, że każde dziecko jest inne - ja w pierwszych dniach po
urodzeniu Joasi bardzo uważałam na to co jem a potem stponiowo dość szybko
zaczęłam jeść wszystko. Dzisiaj 7. miesięcy po urodzeniu jadam czekoladę,
orzechy i cytrusy ( w granicach rozsądku oczywiście) - i nigdy moje dziecko
nie reagowało negatywnie na mój pokarm.
Życzę Ci tego samego i powodzenia w trudach karmienia, które tak naprawdę
jest w pierwszych dniach najważniejsze.
Życzę szczęślwego rozwiązania.
Zosia
|