Data: 2007-02-06 06:10:17
Temat: Re: Próbki z Sephory
Od: "Olik" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Carrie" <c...@w...epf.pl> napisał w wiadomości
news:15jiju2rlb9af$.dlg@carrie.pl...
>> Ileż zdrowia mnie dzisiaj kosztowało wyciągnięcie głupich próbek
>> podkładu!
>> Czy to normalne, że Sephorze, jak się czegoś chce, to jest się
>> traktowanym
>> jak intruz, czy to gdyński trend tylko?
> A co to był za podkład? Niedawno kilka razy byłam w Sephorze i
> pierwszy raz prosiłam o próbki, i dostałam od razu, bez żadnego
> marudzenia :) Z tym, że to były próbki kosmetyków marki Sephora - nie
> wiem, czy inne dają równie chętnie.
Cliniqe i Lancome. Ale tak czy inaczej, jak tam włażę powinni mnie traktować
porządnie. Co z tego, że nie jestem w płaszczu jakiegoś Armaniego czy w
butach od Prady? Taka małpa-blondi zlustruje, że ja co najwyżej jestem klasa
średnia-początek i już się mną nie przejmie.
> Za to pani z obsługi wmawiała mi, że "woda do zmywania makijażu" to
> jest mleczko kosmetyczne. Hm. Kupiłam i wygląda jak woda lub tonik, a
> nie jak mleczko :>
No ja sobie dałam podkład wcisnąć, a przyszłam po inny... Ale w sumie już do
niego przywykłam i nawet polubiłam.
Olik
|