Data: 2009-05-09 09:09:32
Temat: Re: Problem z 17-latkiem
Od: "Iza" <i...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka <a...@z...pl> napisał(a):
> Wielu rodziców chciałoby mieć takie problematyczne dziecko ;-)
A ja myślę, że wcale nie wielu.
> Właściwie w czym widzisz problem? Że nie spotyka się ze znajomymi?
> Nie chodzi na dyskoteki? Nie ma dziewczyny? Może taka natura.
> Chce być informatykiem, to może typowy egzemplarz chłopca z żabką
> w kieszeni ;-) Może faktycznie trzeba dać mu spokój.
> Czy oprócz tego, że nie wychodzi ze znajomymi (i że w nowym
> miejscu brakuje mu ogrodu), są z nim jakieś problemy?
>
> Agnieszka (nie wiem czy powinnam zacząć się martwić, mój
> 15-latek ma podobne objawy)
Nie ma innych problemów. Ale niezgadzam się z Tobą. To jednak nie jest
normalne, że zdrowa osoba w wieku lat prawie 18-stu nie ma ŻADNYCH znajomych,
z NIKIM się nie spotyka poza szkołą (a w szkole kontaktu też praktycznie nie
ma), NIGDZIE nie wychodzi (nie licząc sklepu). Nie interesuje się kobietami
albo chociażby mężczyznami. Kiedyś razem z mężem, po kryjomu, przejrzeliśmy
jego pokój i komputer. I nic kompletnie nie znaleźliśmy... W internecie
wchodzi tylko na strony o grach komputerowych i ściąga gry, filmy, muzykę.
Żadnych czatów, forów dyskusyjnych, portali społecznościowych czy chociażby
stron erotycznych. Nic. Ty stawiasz sprawę tak, jak mój mąż, ja mogłabym się
z tym pogodzić, bo to w sumie nie moje dziecko, ale jednak mi go szkoda i
chciałabym jakoś pomóc, ale nie wiem jak.
Iza
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|