>> Mam problem z odpływem wody w umywalce.
>> Woda odpływa bardzo, bardzo wolno.
>> Nie pomogło użycie Kreta (granulki) i Sanseda
>> w żelu, oczywiście oddzielnie.
>> Czy są jakieś inne sposoby, poza mechanicznymi?

> Zacząć od odkręcenia syfonu pod umywalką i oczyszczenia wszystkich
> zakamarków. Jeżeli po ponownym zakręceniu nie będzie lepszego spływu można
> użyć gumowego przepychacza, zatykając drugą ręką przelew.
> Gdyby i to nie pomogło to trzeba użyć sprężyny hydraulicznej o długości
> pozwalającej na dojście jej końca do pionu. W następnym kroku, gdyby
> poprzednie nie pomogły jest wezwanie hydraulika.
> Jest jeszcze jeden sposób, gdy w łazience jest kran czerpalny -
> przyłączenie do niego węża i po włożeniu go do rury odpływowej i
> uszczelnieniu - odkręcenie tego kranu (ciśnienie wody może przepchnąć
> korek). Trzeba znać instalację, aby np. nie wypuścić sobie z kanalizacji
> brudów na salony via kuchnia...

Dziękuję, ale to są metody mechaniczne. Nie uda mi się odkręcić nogi
pod umywalką za którą jest ów syfon. Ponadto jest ona przyklejona
silikonem czy czymś takim do samej umywalki. Oznacza to, że od razu
trzeba by wołać hydraulika.
Chodziło mi raczej o jakieś metody "chemiczne". Nic stałego tak nie wpadło.
Może być tylko słabo rozpuszczone mydło, włosy, jakieś nitki z ręcznika.
To wszystko. Powinno się dać czymś rozpuścić.

Pozdrawiam