Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Alina Majewska" <a...@p...neostrada.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Problemy przyjaciela
Date: Thu, 1 Jul 2004 20:46:53 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 47
Message-ID: <cc1m4r$p$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <cbu1mv$187o$1@news2.ipartners.pl> <cbv2ck$qim$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cc0fas$2lsi$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: ciu185.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1088707548 25 83.31.44.185 (1 Jul 2004 18:45:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 1 Jul 2004 18:45:48 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:59924
Ukryj nagłówki
>
> Problemem jest to że on nie ma na bieżąco dostępu do Internetu. Owszem raz
w
> tygodniu może odbierać i wysyłać maile, ale to często jest za mało.
Wybacz Basiu, ale jesteś- w tym wypadku- chyba trochę destrukcyjną
przyjaciółką.
Odrzucasz w imieniu przyjaciela propozycje, zamiast rozważyc sposób ich
realizacji.
Jeżeli przyjaciel nie ma bezpośrednio dostępu do internetu, może skorzystać
z kawiarenki internetowej lub poprosić znajomych.
Po za tym - ja jakoś nie mam zaufania do takich ofert.
To w końcu kto szuka pray- Ty czy on? Decydujesz za niego?
On szukając pracy natknął się już co najmniej na kilku nieuczciwych
pracodawców.
Ja również. I nie tylko szukając pracy, ale w jej trakcie i bez względu na
sposób znalezienia. Nie ma recepty, ale to nie znaczy, że trzeba siedzieć i
narzekać
Poczytajcie pl.praca.dyskusje.
Co można stosunkowo łatwo rozpoznać w rozmowie - tego sie nie rozpozna przez
Internet.
Przez Internet nikt nie zatrudni-można otrzymac tylko propozycje.
Jak pisałam, ja w ten właśnie sposób znalazłam pracę.
Ale nikt nie zmusza.
Ja szukając pracy podejmowałam się w s z y s t k i c h etycznych sposobów,
nie wybrzydzałam i podejmowałam pracę dużo poniżej moich mozliwości i
kilkakrotnie niżej płatną od poprzedniej.
Stabilizację osiągnęłam później- najpierw pokazałam, co potrafię.
I nigdy nie miałam większych problemów ze znalezieniem pracy.
Takie są czasy i póki Ty i Twój Przyjaciel nie przystosujecie się do nich
( a wiem, że pokoleniu 50-latków trudno się przestawić), kłopoty będą, nie
tylki na tym polu.
"Oto Polska właśnie".
Pozdrawiam
Ala
|