Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Propozycje cięć wicepremiera Hausnera: Renty do kontroli Re: Propozycje cięć wicepremiera Hausnera: Renty do ko ntroli

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Propozycje cięć wicepremiera Hausnera: Renty do ko ntroli

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Prussak" <p...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Propozycje cięć wicepremiera Hausnera: Renty do ko ntroli
Date: Tue, 7 Oct 2003 09:51:30 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 437
Message-ID: <bltra2$qb6$1@inews.gazeta.pl>
References: <1...@2...17.164.114><Y...@c...pbz><2
1431-1065432489@213.17.164.114><Y...@c...pbz><00
3901c38c0e$95c5b9e0$bf3c4cd5@aa> <Y...@c...pbz>
NNTP-Posting-Host: vb114.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1065513094 26982 80.50.229.114 (7 Oct 2003 07:51:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 7 Oct 2003 07:51:34 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: prussak
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:33269
Ukryj nagłówki

Adam Pietrasiewicz wrote:
> 06 października 2003 15:39:55 a...@i...org.pl (algraf) napisał/a w
> wiadomości news:003901c38c0e$95c5b9e0$bf3c4cd5@aa
> Uwaga - adres ANTISPAM - zobacz stopkę listu!
>
>
>>> Można skądinąd pociągnąć jeszcze dalej to rozumowanie, i na przykład
>>> stwierdzając, że opieka medyczna jest darmowa w Polsce domagać się,
>>> by chleb był darmowy, gdyż jak się tak nieco zastanowić, to o wiele
>>> bardziej każdemu człowiekowi potrzeba chleba niż opieki medycznej -
>>> ja na przykład nie byłem u lekarza od wielu lat, a jeść muszę i bez
>>> jedzenia umrę.
>>
>> W tym momencie to juz trace orientacje czy piszecie o ZUSie, skladce
>> zdrowotnej, czy o opiekunczosci panstwa. Zauwazylem ze odchodzimy od
>> sedna.
>
> Zawsze tak jest w dyskusjach. Ale chyba nie ma w tym niczego złego -
> przynajmniej jest ciekawie.
>
>> Ja place wysokie podatki i wiekszosc z nas. Ja sie na to godze, a z
>> tego co Adam pisze to On raczej nie.
>
> Czy ja wiem? Godzę się, gdyż nie mam wyboru. Składki są mi odbierane
> pod groźbą przemocy.
>
>> Patrzysz Adamie oczyma liberala :-), i podajesz
>> przyklady np.jak ten o chlebie. To ja tez sie pokusze o lekki
>> komentarz. Czytam o tym co piszesz i zastanawiam sie, czy Twoi
>> rodzice zrobili na Tobie dobry interes. No bo popatrz: wlozyli kase
>> w wyzywienie ciebie, opieke, ubrania, zabawki, wyksztalcenie [nie
>> maly udzial mialo w tym panstwo], itp. i nic z tego nie maja -
>> ZADNEJ KASY. Po co im to bylo ? teraz zastanowmy sie na tym : czy
>> kasa powinna byc ponad wszystko ? czy sa jednak rzeczy ktore nie
>> podlegaja pod liberalizm. Akcje Owsiaka, zbiorka pieniedzy z
>> Polsat'u na chore dzieci, choroby genetyczne - czy w tych
>> przypadkach powiesz rodzicom takich dzieci ze sorrry ale nie oplaca
>> sie placic takiej kasy ? Rozumiem ze odpowiesz ze to wszystko
>> powinno zapewnic panstwo - no ale one pieniedzy raczej nie drukuje
>> (nie liczac dziury budzetowej).
>
> Nie rozumiem, jak mój przykład o chlebie odnosi się do tego, co Pan
> napisał.
>
> W przykładzie o chlebie zauważyłem tylko, że państwo opiekuńcze
> zakłada, że za lekarstwa należy ludziom koszty (teoretycznie)
> rozkładac na wszystkich, zaś za chleb nie. Stwierdzam, że to dziwne,
> gdyż chleb jest ogólnie rzecz biorąc ważniejszy od lekarstwa.
>
> Nie bardzo natomiast rozumiem całość Pańskiej wypowiedzi powyżej i
> zastanawiam się do czego się ona odnosi - bo z pewnością nie odnosi
> się do niczego, co napisałem.
>
> Ja jestem zwolennikiem pozostawienia ludziom prawa do dysponowania
> swoimi pieniędzmi. Uważam, że każdy powinien móc decydować na co
> zamierza je
> wydać, a ani mnie, ani państwu nic do tego, na co je spożytkuje. W
> związku
> z tym jeśli ktoś uznaje, ze będzie dobrze, gdy wpłaci je na akcje
> Owsiaka
> czy na inny Polsat, to jest to jego prywatna sprawa.
>
> Odnoszę wrażenie, że ogólnie myśl liberalna jest nieco opacznie
> rozumiana -
> w każdym razie z całą pewnościa opacznie się ją przedstawia w mediach.
>
> Ja, jako liberał nie zamierzam nikomu zakazywać jakichkolwiek działań,
> które nie są sprzeczne z dobrze pojmowanym prawem. Właśnie dlatego, że
> uważam, że każdy sam najlepiej wie, jak wykorzystać swoje bogactwo,
> jakiekolwiek by one było - małe, czy duże.
>
> Obserwując świat wokół siebie zauważam dodatkowo, że mnóstwo ludzi
> właśnie chętnie łoży na różne akcje charytatywne, zauważam również,
> że gdy te akcje charytatywne są organizowane w warunkach, w których
> darczyńcy są w stanie,
> w jakikolwiek sposób kontrolować zużycie przekazanych środków, to są
> one DOBRZE wykorzystane. O ile wiem koszty WOSP czyli jego
> funkcjonowanie stanowią nieznaczny procent całości wykorzystywanych
> pieniędzy. I tak jest DOBRZE.
>
> Widzę również, że pieniądze, które wpłacam co miesiąc do kasy państwa
> są
> ŹLE wykorzystywane.
>
> Czy nie jest naturalnym, że wyciągam z tego wniosek, iż lepiej by te
> pieniądze NIE trafiały do kas państwowych?
>
>>> No więc właśnie. Niesprawiedliwe jest najpierw to, że ŁUPI. To jest
>>> najbardziej niesprawiedliwe - cała reszta to tylko wynik. Państwo
>>> zawsze będzie marnowało pieniądze, dlatego uważam, że powinno ich
>>> marnować jak najmniej - na wojsko, na policję, na kilka innych
>>> dziedzin i koniec.
>>
>> A mozesz dokladnie napisac na jakie dziedziny - bo ja juz nie widze
>> zeby panstwo cos dawalo.
>
> Myślę, że nie ma ich wiele. Sądzę, że państwo powinno finansować i
> kontrolować to wszystko, w czym inicjatywa prywatna nie może byc
> wydajna.
>
> Państwo, to aparat przemocy istniejący po to, by zarządzać pieniędzmi
> odebranymi obywatelom. należy się więc zastanowić w jakich dziedzinach
> koniecznym jest stosowanie przemocy by ogół obywateli mógł z tego
> wynieść więcej korzyści niż kosztów, bądź inaczej - żeby poniesione
> koszty były
> tego warte.
>
> Z całą pewnością konieczne jest finansowanie sądownictwa oraz aparatu
> ścigania. Tylko za pomocą przemocy można wymusić przestrzeganie prawa.
>

tu bym sie zastanowil

> Z całą pewnością przemoc jest konieczna by chronić środowisko
> naturalne,
> gdyż prywatne interesy są zbyt ograniczone przestrzennie i czasowo, by
> ewentualne zniszczenie środowiska naturalnego mogło odbić się
> wystarczająco szybko na korzyściach płynących z działalności
> ekonomicznej.
>

nie wystarczy tylko odpowiednie prawo ustanowic. Tamiza dzis jest czysta
rzeka, ale nie dokonano tego poprzez karanie trucicieli, ale poprzez madre
prawo. Kazano trucicielom zmienic polozenie zrzutu wody do rzeki i ujecia
wody w taki sposob, by ujecie wody bylo po zrzucie. Spowodowalo to, ze
truciciele musieli pobierac wlasne brudy. Kontrola ograniczyla sie tylko do
tego.

> Sądzę, że państwo powinno chronić dziedzictwo narodowe w postaci
> zbiorów muzealnych czy innych zabytków, które nie są własnością osób
> prywatnych, a
> od osób prywatnych wymagać utrzymania ich w należytym stanie.
>

dlaczego? Przeciez te zbiory kiedys byly prywatne. Sadze, ze dla ogolu
byloby lepiej, gdyby to pozostalo nadal w prywatnych rekach. Jakim prawem to
odbierac prywatnej inicjatywie??

> Sądzę, że państwo (ale już w wymiarze bardziej lokalnym) powinno
> zajmować
> się planami zagospdarowania przestrzennego, dróg lokalnych i
> podstawowej infrastrukturay, której pozostawienie w rękach prywatnych
> może powodować problemy. Jest to częsciowo powiązane z punktem w
> którym mówię o ochronie środowiska.
>

To w takim razie nie panstwo, ale gmina, powiat. Reszta w prywatnych rekach.
O autostrade znacznie lepiej bedzie dbal prywatny niz panstwo!

> Sadzę, że państwo powinno zapewnić podstawowe obowiązkowe
> wykształcenie dla wszystkich dzieci.
>

Nie! Za wyksztalcenie i wychowanie dzieci jako "produkt" rodziny powinna
odpowiadac rodzina. Wiec szkoly prywatne od przedszkola do szkol wyzszych.
Szkoly prywatne i platne! Kazdy kowalem swego losu jest!


> Uważam, że państwo powinno zapewnić podstawową opiekę medyczną osobom,
> które nie są w stanie same o to zadbać, ale to również powinno
> odbywać się
> na poziomie samorządów lokalnych.
>

Nie! To samo co do szkolnictwa. Tylko prywatne jest produktywne. Ponadto za
zdrowie jest kazdy sam odpowiedzialny.

> Zapewne o czymś zapomniałem - wierzę, że natychmiast pojawi się
> mnóstwo przykładów tego, co inni dsykutanci uważają za konieczne.
>
>>> A w państwie "opiekuńczym" państwo zabiera ludziom ponad 60 % ich
>>> dochodów, marnuje te pieniądze i koniec końców jedynym wynikiem
>>> jest to, że wszyscy stają się coraz biedniejsi.
>>
>> I tu masz racje - to panstwo jest winne tej sytuacji, a nie jakis
>> niepelnosprawny, ktory domaga sie swego - bo to jego najswietrze
>> prawo.
>
> Tak. Ja uważam, że jeśli jakieś prawo istnieje, to należy z niego
> korzystać.
>
> Niestety zbyt wiele jest praw złych i głupich.
>
>>> Nie ma żadnych wątpliwości, że ogólnie nasze bogactwo się zwiększa.
>>> Powiększanie się bogactw w społeczeństwie powinno teoretycznie
>>> spowodować poprawę poziomu życia każdego z nas. I tak się w
>>> zasadzie dzieje. Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że dziś
>>> osoba kaleka ma o wiele łatwiejsze życie niż kiedyś.
>>
>> piszac "kiedys" masz na mysli: starorzytnosc, sredniowiecze, Polske
>> po odzyskaniu niepodleglosci, czy czasy komuny. Bo jak sie spojrzy
>> wstecz to zawsze bylo gorzej - ale dzieki Bogu swiat idzie na przod
>> i z naszymi sprawami jest lepiej. Ale jezeli spojrzymy na to ze
>> kiedys leki byly za darmo, w szpitalach tez lepiej bylo - ludzi na
>> korytarzach nie lezeli, nie trzeba bylo latac z receptami od okienka
>> do okienka - i wiele wiele innych... to jestem w stanie zrozumiec te
>> osoby ktore mowia ze jest teraz gorzej.
>
> Tak. problem jednak polega na tym, że koszty tego wszystkiego
> rozkładały
> się inaczej.
>
> Nie zapominajmy, że inwalidzi stanowią jednak niewielki procent
> społeczeństwa. Ogólnie jesteśmy bogatsi i żyje się nam lepiej. Uważam
> oczywiście, że jednak to "lepiej" należy postwić w cudzysłowiu, gdyż
> można
> to bardzo różnie rozumieć. W każdym razie jestśmy bogatsi niż bylismy
> za komuny - to widać na codzień , na ulicy. Natomiast widzimy również
> o wiele więcej kontrastów, których zak omuny nie było.
>
>>> Czemu więc wszystkim nie dzieje się tak naprawdę lepiej? Otóż moim
>>> zdaniem jest tak dlatego, że ludziom nie pozwala się tak dysponować
>>> swoim bogactwem, jak by chcieli.
>>
>> jakim bogadztwem ? przeciez wszystko im juz ukradli 1989 roku,
>> oszczednosci, renty, emerytury, itp. Patrzysz na swiat jedynie
>> swoimi oczyma, ale ludzie sa rozni.
>
> Ja pod pojęciem "bogactwa" rozumiem wszelkie dochody. Bogactwem jest
> comiesięczna pensja czy renta. Ogromna tego część jest nam zabierana.
>
>>> Jest to zwyczajnie głupie. Faktem jest, że człowiek bogaty ma ochotę
>>> pomnażać swoje bogactwo. Nie wolno jednak w tym momencie zapominać,
>>> że pojęcie "pomnażania bogactwa" to nie jest wynik bajkowego
>>> dotknięcia czarodziejską różdżką, lecz właśnie działań i PRACY
>>> innych ludzi.
>>
>> no wlasnie! zauwaz ze sam nie jestes sie w stanie dorobic duzych
>> pieniedzy. musisz zatrudnic innych co beda pracowac za ciebie, i tak
>> wlasnie stworzy sie podzial na bogatych i biednych - ktory wczesniej
>> wysmiales.
>
> Nie jest to prawda.
>
> Otóż jeśli ja mam firmę, a osoba, którązatrudniam firmy nie ma, to z
> czegoś to wynika. Wynika to na przykład z tego, że ja jestem
> pomysłowy, a on nie, albo z tego, że ja dostałem spadek, a on nie,
> albo że ja wygrałem w totolotka, a on nie. Ludzie NIE SĄ, NIE BYLI i
> NIE BĘDĘ równi. Pod żadnym względem - jedni są przystojni i mają
> powodzenie, a inni są pokrakami na kulach i żadna baba się za nimi
> nie obejrzy.
>
> Natomiast jeśli człowiek dla mnie pracuję, to ja mu oddaję część
> mojego bogactwa czyniąc go bardziej bogatym, niż był, zanim mu tę
> część oddałem.
> Nie jest więc prawdą, że ja go czynię biedniejszym. Po to, żeby
> samemu być bogatszym MUSZĘ się dzielić moim bogactwem - i im więcej
> go mam, tym więcej muszę go oddawać innym. Problem jest jedynie w
> tym, że dopóki państwo mi
> moje bogactwo zabiera, to ja nie mogę nim dysponować. A ja widzę, że
> państwo źle zużywa moje bogactwo.
>

Nie dzielisz sie z nikim swoim bogactwem! To po pierwsze. Placisz
pracownikowi za wykonana prace i od ciebie zalezy, czy zaplacisz mu godziwie
za godziwa prace, czy rzucisz mu kilka groszy i bedziesz uwazal, że on
powinien byc zadowolony z tego, ze w ogole ma prace. Tylko od ciebie zalezy
w jaki sposob go potraktujez i jak mu zaplacisz.
Jezeli w tej chwili zatrudniasz 2 pracownikow i z tego masz czysty dochod
np. 5000 zl, to zatrudniajac trzeciego pracownika powinienes raczej liczyc
na wzrost twego dochodu a nie na zmniejszenie. W drugim przypadku robisz za
organizacje chartatywna i wlasciwie obojetne jest, czy on pracuje i mu
zaplacisz, czy bez tej pracy mu dasz te pieniadze. On bedzie udawal, ze
pracuje, a ty bedziesz mial czyste sumienie, ze wspomgles biednego. A co to
ma wspolnego z ekonomia i zyciem spolecznym? Takie postepowanie cwiczylismy
przez ostatnie 40 pare lat. Efekty widzisz.

>>> Ja prowadzę małą firmę, za pomocą której staram się z mizernym
>>> niestety skutkiem, pomnożyć moje bogactwo. Robię to z pomocą dwóch
>>> osób, które dla mnie pracują. Mógłbym dać pracę jeszcze trzeciej
>>> osobie, gdyby państwo nie zabierało mi ponad 60% moich dochodów.
>>> Ale nie mogę, gdyż gdybym to zrobił, to w obecnej sytuacji nie
>>> dość, że przestałbym pomnażać swoje bogactwo, to dwie osoby, które
>>> już dla mnie pracują też straciłyby możliwość pomnażania swojego
>>> bogactwa.
>>
>> patrz pkt.wyzej.
>
> No patrzę. I co z tego wynika? Czy lepiej, żebym oddawał państwu i NIE
> zatrudniał, czy też lepiej, żebym zatrudnił?
>

Jeszcze raz, zatrudnisz pracownika a nie dlatego, ze oddajesz mniej panstwy,
tylko dlatego, ze ci to sie oplaci, ze masz zbyt na swoje produkty lub
uslugi.

>>> I tak naprawdę państwo byłoby o wiele bardziej opiekuńcze, gdyby nie
>>> zabierało mi 60% moich dochodów, tylko na przykład 20%, gdyż w
>>> takiej sytuacji dałbym pracę jeszcze co najmniej jednej osobie.
>>> takich przypadków jak mój jest miliony w naszym kraju, i nie tylko
>>> w naszym kraju, ale we wszystkich państwach tzw. "opiekuńczych".
>>
>> O NIE !!!! Tu juz przegiales :-) Adamie ! Ty jestes komunista !!!! a
>> nie liberalem. Ja tez prowadze firme i moze cie zaskocze ale jezeli
>> bede zatrudnial dodatkowego pracownika to jedynie dla tego ze bede
>> liczyl na to ze z niego bede mial zysk - a nie zeby mu dac prace,
>> taki chojny to ja nie jestem.
>
> Oczywiście, że zatrudnię człowieka właśnie po to, żeby na nim zarobić.
> Proszę jednak pamiętac, że przyniesione mi przez mojego pracownika
> bogactwo NIE POWODUJE zmniejszenia JEGO bogactwa, tylko wręcz
> odwrotnie.
>
> Proszę pamiętać że suma bogactw w jakimkolwiek systemie ekonomicznym
> NIE
> JEST stała. Ona w zasadzie zawsze powinna ROSNĄĆ. Czyli nie jest
> prawdą, że jeśli ja zarobię dziesięć złotych, to ktoś dziesięć
> złotych straci. Jeśli dotychczas tak Pan widział ekonomię, to
> zapewniam, że jest to nieprawdziwa wizja.
>
>> To tak jak z tymi fabrykami rowerow w Chinach :-) co to zatrudniaja
>> 3 razy wiecej pracownikow niz potrzeba - zeby mieli prace.
>
> Oczywiście. Ale jeśli ja chcę kogoś zatrudnić to dlatego, że wiem, że
> dzieki temu będę sam bogatszy.
>
> W 1996 roku miałem taką sytuację, że miałem zamówienie które
> pochłaniało mi 18 godzin dziennie przez prawie rok. Byłem kompletnie
> wykończony. Myślałem czy nie zatrudnić kogoś, by móc nieco odpocząć,
> ale obliczyłem, że by mi
> się to nie opłacało - wysokość składek, jakie musiałbym za niego
> płacić
> była tak wielka, że zasuwałem jak mały samochodzik SAM. Oznacza to, że
> państwo opiekuńcze spowodowało, że co najmniej jedna osoba pozostała
> bezrobotna dlatego, że jej zatrudnienie byłoby nieopłacalne. (to było
> we Francji, gdzie wszelkie składki są horrendalnie wysokie - o wiele
> wyższe
> niż u nas).
>

I tu popadaz w nastepna pulapke. Widzisz, gdyby ty za pracownika nie
musialbys odprowadzac skladek, oznaczaloby to jedno, ze musialbys i tak
wiecej mu zaplacic, gdyz on musialby sam sie ubezpieczyc. Wiec na jedno
wyjdzie. Mowie o skutku dla ciebie. Zalozmy, ze zaplacilbys pracownikowi
1000 zl plus 400 na ubezpieczenia. Podatek placi juz pracownik. To gdyby nie
ty placilbys skaldki na ubezpieczenie jego, to sadzisz, ze on by zgodzil sie
pracowac za te 1000 zl, ze nie zarzadalby 1400. Przeciez te skladke musialby
on zaplacic. Roznica bylaby tylko w tym, ze on moze by tej skladki w ogole
nie zaplacilby. Ale ty musialbys wiecej zaplacic za jego prace. Jezeli
jednak bys dalej placil tylko 1000 zl, to on bylby frajer, a ty zwykly
naciagacz, gdyz uznalbys, ze on nie musi byc ubezpieczony!

>>> Tak! gdybym płacił mniej podatków, to byłbym o wiele bogatszy!
>>
>> to demagogia. sa bogate kraje w ktorych tez sa podatki w wysokosci
>> porownywalnej z Polska i jakos im sie dobrze wiedzie.
>
> Tak. Są kraje, w których składki są o wiele wyższe.
>
> Problem w tym, że to są bardzo bogate kraje.
>
> Te kraje przejadają swoje bogactwo.
>
> Mają go bardzo dużo, więc starczy na jeszcze bardzo długo.
>
> My jesteśmy biedni.
>

Sa tez kraje bardzo bogate, w ktory skladki sa nizsze. Ale wtedy czlowiek ma
tylko pretensje do siebie, ze nie placil tych skladek wyzszych.
Nie dawno odwiedzila mnie znajoma z usa. Opowiadala o swoim porodzie tam.
Powiedziala tak, ze miala pecha, bo urodzila przed polnoca i nastepnego dnia
musiala juz wyjsc ze szpitala, gdyz jej ubezpieczenie w takiej sytuacji
pokrywalo tylko 1 dobe pobytu w szpitalu. Trzeba tez i z tego zdawac sprawe.

>>> Prawdą jest, że wszyscy mamy równe żołądki, jednak nie wynika z tego
>>> wniosek, że wszystkim się "należy" tyle samo. Ludzie z natury NIE
>>> SĄ równi, zawsze tak było i zapewne zawsze tak będzie. Najprostszą
>>> metodą jednak likwidowania nierówności wśród ludzi jest danie
>>> szansy KAŻDEMU. Państwo opiekuńcze bardzo skutecznie pozbawia ludzi
>>> tej mozliwości.
>>
>> Mysle ze za bardzo naciskasz na haslo panstwo opiekuncze - bo one az
>> tak opiekuncze nie jest! gdzie widzisz ta opiekunczosc ?
>
> W hasłach! Pieniądze, które są nam odbierane co miesiąc w dużej
> części maja finansować opiekę państwa nad obywatelami. Jeśli nawet
> nic nie zarobię w jakimś miesiącu (a zdarza mi się!) to i tak składki
> do ZUS muszę oddać....
>
>> Ja moge placic podatki i place, nie mam sobie nic do zarzucenia.
>> Zabrali mi rente socjalna, to otworzylem dzialanosc gosp. i jest mi
>> coraz lepiej. Splacam kredyt za maszyny - ale to jakos minie. Place
>> te 60% i co z tego ? w mentalnosci ludzi lezy ze patrza w nie ta
>> strone co trzeba. Placzesz Adamie nad podatkami i jaki bylbys chojny
>> dajac komus prace gdyby nie te 60%. Ludzie jakos sobie radza z tymi
>> 60% i jak jade samochodem to widze nowobudowane domy, nowe
>> samochody, nowe firmy. Wiecej optymizmu. Moze jakis inny biznes
>> otworz - ja juz mysle nad kolena firma. Fundamentem dobrego biznesu
>> jest ciagly rozwoj - wiec do roboty! :-)
>
> Ludzie sobie poradzili nawet z komunizmem - nie w tym rzecz. Mówimy o
> tym,
> że nie potrzeba by wiele, by się to wszystko kręciło lepiej. ieco
> uczciwości i dobrej woli.

Uczciwosc i dobra wola tu nie ma wiele do rzeczy.

Wroce do tematu rent. W tej chwili renty sa wyplacane za niezdolnosc lub
ograniczona zdolnosc do pracy, a nie za stopien inwalidztwa. W dzisiejszych
czasach nawet gluchoniemy tetrapleglik moglby pracowac o ile znalazlby
pracodawce. Przeciez moze pisac ksiazki, muzyke - jezeli znalazlby sie
wydawca i chetni czytelnicy i sluchacze.:)

Z tym wszyscy sie zgadzamy, ze kalecy maja wieksze wydatki na zdrowie niz
ludzie zdrowi. A fakt i stopien niepelnosprawnosci jest znacznie latwiej
okreslic niz zdolnosc do pracy lub jej brak. Dzis wielu chce otrzymac rente,
a moze nie tyle rente co orzeczenie o "inwalidztwie", gdyz to im ulatwia
szukanie pracy. Pracodawcy tez chcetnie zatrudniaja takich "inwalidow". Mnie
wozkowca ktory zatrudni? Prace moge wykonywac tylko we wlasnym domu. Jezeli
u pracodawcy, to musialby mnie codziennie dowiezc i odwiezc. U siebie
zlikwidowac bariery architektoniczne itp. A takiego "inwalide" moze wyslac
wszedzie i on wszystko zrobi. Zajd do PUP-u i pzejrzyj oferty pracy dla ON.
Zlapiesz sie za glowe, jakich to "inwalidow" pracodawcy szukaja i jaka prace
maja oni wykonywac.
A wiec weryfikacja orzeczen inwalidzkij i z tym zwiazanych rent tak. Tylko -
wbrew temu co wczesniej pisalem - zastanowilbym sie nad tymi rentami i
pracujacymi ON, ktorzy faktycznie sa niepelnosprawni fizycznie i to ciezko
(nie mowie o niepelnosprawnosci umyslowej, bo to uwazam za naturalne, ze oni
nie pracuja z reguly i ich to nie dotyczy). Co z nimi zrobic, czy ich
potraktowac tak samo jak wszystkich i zabrac rente, jezeli pracuja? A moze
jednak pozostawic i ustawic tak progi tego zarobku, ktore by powodowaly
czesciowe i calkowite zawieszenie renty. Dzis mamy ten mechanizm: 70%
(chyba, nie chce mi sie grzebac w papierach) powoduje ogranizenie renty, a
120% sredniej krajowej calkowite zawieszenie. Moze te progi obnizyc. Sam
pracujesz i wiesz, ze znacznie lepiej sie czujesz psychicznie, nizbys
siedzial na d..e i pobieral tylko rente. Jestes akurat w takiej sytuacji, ze
twoje zarobki pozwalaja ci na niekorzystanie z renty. Nie kazdy ma takie
szczescie i mozliwosci. Mi praca jest taka proteza psychiczna, ktora
powoduje, ze czuje sie jeszcze potrzebny innym. Ponadto troche reperuje moj
budzet - m.in. umozliwia mi korzystanie z netu. Ale to tylko tyle i az tyle.
Wiec co ze mna i podobnym mi?

Pozdrawiam
Prusak


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
07.10 algraf
07.10 Leszek Maziarz
07.10 Piotr Zawadzki
07.10 Adam Pietrasiewicz
07.10 Adam Pietrasiewicz
07.10 Misia
07.10 Adam Pietrasiewicz
07.10 algraf
07.10 Adam Pietrasiewicz
07.10 Adam Pietrasiewicz
07.10 Adam Pietrasiewicz
07.10 Adam Pietrasiewicz
07.10 Ono
08.10 Prussak
08.10 algraf
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym
karta parkingowa
stuck puck
Chodzik 3 kołowy
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem