Magdalaena wrote:

> I ilekroć słyszę w IKEI ten komunikat, to mam taki moment
> paniki "mój samochód ! co się z nim stało ? ktoś w niego wjechał ?" I
> ten moralizatorski komunikat tylko mnie wkurza.
> Nawiasem mówiąc pod IKEĄ wszystkie koperty są zwykle zajęte
> (samochodami uprawnionych), więc przy każdym takim komunikacie z
> dziesięć osób łapie się za serce.

Akurat Twoja (i innych łapiących się za serce) nieracjonalna reakcja,
świadczy w jak dalece nienormalnych stanach świadomości żyjemy.

To idiota nie szanujący praw Twojej mamy powinien łapać się. Za portfel. Za
każdym razem. Do skutku.


Feah