Data: 2011-12-20 13:56:23
Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 20 Dec 2011 14:30:29 +0100, Nixe napisał(a):
> W dniu 2011-12-20 13:44, XL pisze:
>> Dnia Tue, 20 Dec 2011 10:49:27 +0100, Nixe napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-12-20 10:05, XL pisze:
>>>> Dnia Tue, 20 Dec 2011 09:53:06 +0100, Bbjk napisał(a):
>>>>
>>>>> Jeśli ma się obsesję salmonellozy,
>>>>
>>>> Jajka surowe stosuję w SWOJEJ kuchni, ale nie wtedy, kiedy mam częstować
>>>> kilkadziesiąt obcych dzieci.
>>>> Radzenie komuś, aby użył surowych białek do lukrowania pierniczków "na
>>>> wynos" na szkolną imprezę to jest po prostu ignorancja i kompletny brak
>>>> odpowiedzialności. Zatem wypraszam sobie posądzanie o obsesje.
>>>
>>> Bożeszszsz, chyba pozostaje mi strzelić sobie w łeb, bo podałam kiedyś
>>> 20 osobom sernik na zimno i tiramisu.
>>> Były tam też (o zgrozo!) nie moje dzieci.
>>>
>>
>> To, że wtedy się udało, nie rokuje w żaden sposób na przyszłość, ze zawsze
>> tak będzie.
>
> Znaczy się sernik na zimno pozostaje mi tylko szamać w samotności :(
>
Sernik na zimno to ja robię... gotowany, przepis już chyba tu podawałam.
A jeśli nie gotowany, to bez surowych jajek w serze.
--
XL
|