Data: 2000-06-07 17:33:53
Temat: Re: Przypalone mleko
Od: Antoni Goldstein <a...@z...mimuw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
skrzacik <s...@m...com.pl> wstukal(a) pracowicie:
>>> czy to znaczy, ze na najblizszy MKHM mamy Ci z Dawidem przygotowac mleko
>>> z
>>> kozuchami? ;)))
>>Mleko z kożuchami to sobie sama mogę tutaj zrobić. Poproszę o ruskie
>>pierogi i pączki z różą. Oraz żurek :-)
> Jesli tylko te potrAwy sciagna cie do krakowa to paczki i zurek gotowam
> wyprowdukowac samodzielnie, a o ruskie poprosze Goldiego :))
;-))
Anetku, a przywieźć Ci do Genewy ogórków małosolnych? ;-)
>>> skrzacik obzerajacy sie truskawkami we wszelkiej postaci
>>O, ja też. Z bitą śmietaną, albo i same ;-)
> Nie leje smietany po pysku, tylko spozywam kwasna. Kto to widzial tak sie
> pastwic nad smietana? :))
> A truskawki sa debest W KAZDEJ POSTACI :))
Dziś usiłowałem je zepsuć. Potraktowałem je śmietaną, pieprzem, ziołami
prowansalskimi, sosem sojowym, cukrem i cytryną - i, cholera, doskonałe
były! ;-))))
Antek Goldstein
--
___/___ : I W miarę możliwości traktuj każdego nowo I
< 102 >======= I poznanego jak złośliwego głupca. I
/o----d-----b---o\ : I I
\8oooooooooooo8/ : I______________________________________(J. Bocheński)_I
|