Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: ssaa <j...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.
Date: Mon, 26 Jan 2009 18:51:26 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
Lines: 50
Message-ID: <glkt6r$vfe$1@news.task.gda.pl>
References: <1...@4...net>
<18da1614bd08q$.huqkw2ofvuuk.dlg@40tude.net> <gl6t3o$897$1@news.onet.pl>
<gl70ib$3tf$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gl7706$a04$2@news.onet.pl>
<gl95rf$fqa$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gl9vch$mhs$1@news.onet.pl>
<m...@4...net>
<glbr02$2pk$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<a...@4...net>
<gljsa7$88g$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<osh5llmo4ran.10k25v4x5pbkw$.dlg@40tude.net>
<btofe315h952$.1rx7rlx0cxiax$.dlg@40tude.net>
<5...@w...googlegroups.com>
<1...@4...net>
<b...@e...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: public-gprs83197.centertel.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.task.gda.pl 1232992286 32238 91.94.198.139 (26 Jan 2009 17:51:26 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Jan 2009 17:51:26 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.17 (X11/20080926)
In-Reply-To: <b...@e...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:319283
Ukryj nagłówki
Panslavista pisze:
> On 26 Sty, 15:36, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 26 Jan 2009 05:39:57 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 26 Sty, 14:01, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Mon, 26 Jan 2009 13:57:56 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>> Dnia Mon, 26 Jan 2009 09:21:15 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:ahl1a2iqvo9t.14wszhzqn0kmy.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Fri, 23 Jan 2009 08:16:30 +0100, Misiek napisał(a):
>>>>>> (ciach)
>>>>>>>> LAS sie
>>>>>>>> nazywal i sprzedawali tam wlasnie dziczyzne za czasow kartkowych... Nie
>>>>>>>> dosc
>>>>>>>> ze tanio dosc to jeszcze smaczne to wszystko bylo...
>>>>>>>> I komu ten sklep przeszkadzal...
>>>>>>> Całe szczęscie, że dzis już znikły TAKIE "możliwości" zakupów - moge kupić
>>>>>>> co chcę i gdzie chcę, nie ma sklepów za żółtymi firankami itp.
>>>>>> A jest czego zalowac.. Zacny byl sklepik... Nie znasz sie, ja chciualbym
>>>>>> zeby ten akurat sklep istnial nadal...
>>>>> Jeśli w powiązaniu z TAMTYMI realiami, to wole jeść marchewkę okrągły rok.
>>>>> Pamiętam, kiedy mnie kolejkowa dzicz łącznie z potworną sprzedawczynią
>>>>> wyrzucila ze sklepu mięsnego, choć byłam w ciąży - miałam kartkę z innego
>>>>> rejonu. O mało nie urodziłam na ulicy, zimą.
>>>>> Nigdy więcej.
>>>> A tak w ogóle to nie zasuwaj farmazonów, że to były sklepy dostępne dla
>>>> przecietnego szaraka.
>>>> W okresie kartkowym taki sklep był tylko dla wybranych i bardzo prosze, nie
>>>> pisz o tym więcej, bo mnie szlag trafia. Aby kupić 10 dag słoniny stałam
>>>> kiedyś 6 godzin w ZWYKŁYM sklepie, bo nie miałam dostępu do tych INNYCH.
>>>> Wtedy były 2 Polski: jedna dla ogólu, druga dla towarzyszy - taki folwark
>>>> zwierzęcy. I jak ktoś mówi, że miał wtedy dobrze, to znaczy, że...- Ukryj
cytowany tekst -
>>>> - Pokaż cytowany tekst -
>>> Do zakładu (w stanie wojny polsko - michnicko - jaruzelskiej)
>>> przyjeżdżał (Warszawa) do sklepu samochód z dostawą, dyrektoriat
>>> kupował na początku - robole (w tym i ja) pół godziny później.
>> Ja ani pół, ani ani. W szkole nie sprzedawali, a do partii nie należałam
>
> Pozostawały ochłapy starej wołowiny, łój był aż pomarańczowy, słonina
> przezywana boczkiem i parówki. Inni mieli znajomych wśród dostawców -
> dyrektoriat dostawał na kartki w/g zapisów (zamówień) oraz czasami
> mała część dostaw to był ekstra rzut poza kartkami.
W zyciu takich idiotyzmów nie czytalem Kim ty i gróba jesteście? że
takie bzbóry piszecie? Lój i 10 deko sloniny.... Radzę odstawić bielko
zwierzece
|