Data: 2003-02-20 08:00:50
Temat: Re: Przysięga małżeńska
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy zatem nie lepiej jest skrzyżować palce, skoro społeczeństwo chce od
nas
> aktu?
> puchaty
Hipokryzja czystej wody. Jeśli a priori przyjmujesz, że być może nie
dotrzymasz przysięgi, to jej nie składaj.
Zawsze mozna żyć w konkubinacie.
Ola (nie lubiąca zakłamania)
P.S. Wydaje mi się, że złożenie w kościele przysięgi ze "skrzyzowanymi
palcami" ;-) czyli z założeniem, że się ją złamie lub nie dotrzyma którejś
jej cześci jest grzechem ciężkim, czyż nie?
|