Data: 2015-01-09 21:21:23
Temat: Re: Pyszności z... mikrofalówki :-)
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 9 Jan 2015 21:13:03 +0100, XL napisał(a):
> Zrobię to jagodowe, bo mi najładniej gra w
> wyobraźni. Ale to jutro. Jagody mam ze słoika, albo mrożone. Przypuszczam,
> że porzeczki czarne by się świetnie nadały też, i wiścnie - mniam :-)
> Po degustacji chcę opracować coś swojego, bo tak zawsze najlepiej.
Chodzi mi po głowie jogurtowe np. Według klasycznego przepisu, no i to
ciasto nie wymaga jakiegoś wyrabiania - tylko oczywiście wg proporcji
mniejsza ilość. Można wrzucić owocki jakieś w srodek. Myślę też o
serniczku, takim jednoporcjowym, spulchnianym pianą - i jakby tak wrzucić
do niego kawałek morelki lub brzoskwinki, to musiałoby być miłe ciasteczko
:-)
Następnie rozszerzę rozważania na mini-pizze lub raczej a'la pizze. Czyli
takie słone ciastko, no co prawda nie na drożdżach (chyba że na
instant...), ale z dodatkami typowymi dla pizzy...
|