Data: 2011-02-24 22:10:45
Temat: Re: Pytanie do technologa(ow) zywnosci
Od: "E." <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
michalek pisze:
> Czy kawa rozpuszczalna zawiera w sobie coś (choćby
> w niewielkich ilościach) co wynika z procesu technologicznego
> jej wytworzenia co jest w jakimkolwiek sensie "niezdrowe"?
>
> Inaczej pytając czy przyrządzając kawę rozpuszczalną zamiast
> klasycznie (w ekspresie) zaparzanej narażam organizm
> pijącego na jakieś dodatkowe obciążenia?
Nie jeste technologiem, ale z doświadczenia własnego i lekarza wiem, że
kawa rozpuszczalna jest zdrowsza. Nuczyłam się ja pić kilka lat temu i
niestety teraz parzonej po turecku czy z ekspresu już pić nie mogę :(
Szczególnie daje się to odczuć, jak masz problemy z wątrobą, woreczkiem
żółciowym lub z jelitami. Jeżeli cierpisz na tzw. uchyłki to juz zupełna
masakra. Skórcz jelit po 2 kawach wręcz murowany (2 kawy czyli jedna
rano, druga po południu - w nocy już nie pośpisz).
Troche się nacierpiałam zanim zauważylam związek między bólem a wypitą
wcześniej kilka godzin kawą.
E.
|