Data: 2005-09-05 18:06:20
Temat: Re: Religia w I klasie
Od: Eulalka <e...@l...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe napisał(a):
> Ostatecznie decyzja została podjęta. Martyna chodzić nie będzie, bo to
> faktycznie nie ma sensu.
> W niedzielę dzieci mają wziąć książki i zeszyty i przyjść razem z
> rodzicami na jakieś spotkanie w kościele. Podejrzewam, że na jednym się
> nie skończy. Podejrzewam, że oprócz spotkań będą inne tego typu "akcje".
Ja zrobiłam inaczej.
Weronika poszła na religię, by zobaczyć. Spodobało się. Po lekcji ja
poszłam. Pogadać.
Siostra zakonna przełknęła fakt, że młoda nieochrzczona, że do kościoła
nie chodziła nigdy w życiu i że mnie to nie po drodze.
Ustaliłysmy, że Weronika bedzie chodziła jako wolny słuchacz, mając
możliwośc opuszczania lekcji, jak jej się nie spodoba. Modlitwy będzie
miała napisane przez katechetke, ale ja uprzedziłam, że jej ich uczyć na
siłę nie bedę.
Stanęło na tym, że Weronika chodzić będzie, ale nie będzie się jej
stawiać żadnych wymagań. Z chwilą gdy zaczną się jakieś schody zostanie
wypisana.
O dziwo - katechetka poszła na to i jeszcze podziekowała za jasność
sytuacji.
Eulalka
|