Data: 2005-05-18 18:36:43
Temat: Re: Rower 16" [lekko OT - dlugie]
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vax" <v...@t...pl.bez.tego.tu> napisał w wiadomości
news:d6f4qa$14vv$1@news2.ipartners.pl...
> > Teraz Ty bronisz głupiej tezy.
>
> Znaczy jakiej?
Czuję czołem beton, nie podejmuję się tłumaczyć.
> Ale ja to nienormalny jakis jestem :D
To wykręt, bardzo wygodny i ... snobistyczny - w pojęciu wykręcającego się.
> Mimo, ze retoryczne, to rowniez retorycznie zapytam:
> A trzezwy i wyszkolony kierowca nie moze miec wypadku?
Rozmawiamy o dzieciach na rowerach i tego się trzymajmy. Jak pisałam - nie
lubie durnych porównań w dyskusjach, bo zamiast coś wyjaśniać - zaciemniają
dyskusję.
> Alez skad. Rozmawiamy o dzieciach, ktore _jezdza_na_rowerkach_.
> Nie napisalem tu, ze nalezy dziecko odrywac od lalek czy zolnierzykow,
> kupowac mu i wsadzac go sila na rower.
> Doradzam tylko, jak pokierowac rozwojem _cyklisty_
> ktory zdradza zainteresowanie _jazda_na_rowerze_,
> zeby sobie _jezdzac_ krzywdy nie zrobil.
Moje dzieci jeżdżą na rowerach, kupionych za pieniądze. W odróżnieniu od
rowerków kuponych za pieniążki (to moje zboczenie ;-)).
Jeszcze raz (nie lubie powtarzać argumentów) - jakim sposobem miliony dzieci
jeżdżą na rowerach bez wiedzy o siłach działających na rowerzystę i używając
wcześniej 4 kółek?
> Niemniej nie wyobrazam sobie "nie miec prawa jazdy" w _swoim_ przypadku.
Co to ma do rzeczy?
Błagam - nie odpowiadaj :-)
> Majac:
> - kilka guzow, siniakow, stresu, jazda na 2 kolach
> - troche "przemyconej" wiedzy o fizyce, zabawa, jazda na 2 kolach
> wycinamy z obu stron wspolna "jazda na 2 kolach" i zostaje...
> co wybierzesz? :D
Dziecko, które jeździło na czterech kółkach. Fizykę, astonomię, informatykę,
matematykę ma w genach. Wszelkie informacje o zwierzakach - to już jej
zasługa. Zachrzania na dwóch kołach jak stara, do tego na wycieczkach, na
których ja się męczę, ona jedzie równo, a do tego cały czas nadaje :-)
Bez metodyki i wsadzania od razu na dorosły rower ... jak widać efekt ten
sam, drogi różne, ale czy trzeba je wartościować?
Aga, Paulina (8l 11m), Filip (3l 11m)
|