Data: 2024-03-28 05:55:37
Temat: Re: "Schabowe"
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 28.03.2024 o 05:50, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 27.03.2024 o 21:21, cef pisze:
>> W dniu 2024-03-27 o 18:53, Wiesiaczek pisze:
>>> W dniu 27.03.2024 o 17:49, cef pisze:
>>>> W dniu 2024-03-27 o 06:33, Wiesiaczek pisze:
>>>>
>>>>> Krótko mówiąc, w PRL-u jadało się znacznie lepiej niż obecnie, a że
>>>>> ktoś sobie usmażył kiełbasę na patyku nie świadczyło o żadnej biedzie.
>>>>> Jadano więcej mięsa niż obecnie, owoce i warzywa nie były nasączone
>>>>> chemią a ludzie byli zdrowsi.
>>>>
>>>> To w sanatorium czy w zakładzie karnym tak się żyło?
>>>
>>> Ja żyłem akurat w Warszawie. Kupowało się produkty w mięsnym, w
>>> zieleniaku, w piekarni etc.
>>> Obowiązywały Polskie Normy, które były surowo przestrzegane i do
>>> kiełbasy nie dodawano kaszy, chemii, konserwantów i innych wypełniaczy.
>>> Zielenina rosła na polach i w szklarniach, więc zimą był mały wybór.
>>> Za to wiosną pierwsze rzodkiewki, pomidory i inne smakowały znacznie
>>> lepiej nie mówiąc o braku w nich azotynów i innych "dodatków".
>>
>> Tutaj się zgodzę, że chemia się wkradła do żywności.
>>
>>
>>> Chleb robiono z mąki a nie z chińskich mrożonek z domieszkami
>>> otrzymanymi z ludzkich włosów.
>>
>> To już wymaga leczenia.
>
> No to się lecz.
>
> https://finanse.wp.pl/ludzkie-wlosy-w-chlebie-z-chin
-problem-w-tym-ze-my-praktycznie-nie-sprowadzamy-sta
mtad-chleba-6184802095081089a
https://hipoalergiczni.pl/ludzkie-wlosy-w-mrozonym-p
ieczywie-czym-jest-l-cysteina/
--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.
|