Data: 2010-12-19 20:22:46
Temat: Re: Sernik z Marsa
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-19 21:17, Paulinka pisze:
> Moja mama zawsze ubijała ręcznie trzepaczką w jakimś plastikowym
> naczyniu, potem przerzuciła się na mikser i ubijała w takim dużym
> słoiku, a ostatnio ubija w malakserze. Tylko, że jej zawsze wszystko
> wychodzi, nawet jak raz na ruski rok się zdarzy zakalec, to też jest
> smaczny ;)
Powiem Ci, że nigdy nie wierzyłam, że można tak ubić śmietanę, żeby
przełożyć nią biszkopt i żeby się trzymała. A odkąd mam blender to żaden
dla mnie problem - torty, tiramisu itd. Nakładam do takiej tutki do
robienia wzorów na torcie i trzyma fason jak w cukierni. ;)
Ewa
|