Data: 2010-12-20 22:51:35
Temat: Re: Sernik z Marsa
Od: masti <g...@t...hell>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia pięknego Mon, 20 Dec 2010 23:45:17 +0100 osobnik zwany E. wystukał:
> masti pisze:
>> Dnia pięknego Mon, 20 Dec 2010 23:30:52 +0100 osobnik zwany E.
>> wystukał:
>>
>>> krys pisze:
>>>> Paulinka wrote:
>>>>
>>>>>> Ba, mnie zdarzało się ubijać śmietanę w słoiku zakręconym, metodą
>>>>>> potrząsania. Metoda o tyle skuteczna, ale ręka może zaboleć.
>>>>> LOL nawet moje innowacyjne podejście do kuchni, by tego chyba nie
>>>>> wymyśliło ;)
>>>>>
>>>> Hardkor zaczyna się dopiero, jak tą metodą masło się ubija...;-) J.
>>>>
>>> Masło to najlepiej w plastikową butelkę po coli. Zawiązać sznurek na
>>> szyjce i intensywnie kręcić w kółko. Teściowa na rancho co roku latem
>>> praktykuje :)
>>>
>> znaczy jak? bo od siły odśrodkowej to nie bardzo. A napowietrzanie
>> tłuszczu?
>
> Nie wiem - widzialam jak kręci a potem maslo jadłam. Za szybko fruwało,
> by się przyjrzeć co się działo w środku ;)
>
cuda :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
|