Data: 2010-12-21 21:18:16
Temat: Re: Sernik z Marsa
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2010-12-21 21:56, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 21 Dec 2010 21:23:01 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Tue, 21 Dec 2010 21:06:39 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Jak zatem nazwiesz sernik na zimno?
>>>>> Tylko sernikiem na zimno.
>>>> A sernik to nie ciasto?
>>>
>>> Jeśli bez podkladu z kruchego ciasta, to wedlug mnie nie, choć potocznie
>>> jest tak nazywany. Chyba, że mówimy o serniku na kruchym spodzie. Wtedy
>>> jest to kruche ciasto z masą serową.
>>
>> Ok. to jak nazywamy wszystkie niepieczone desery mające wszelkie cechy
>> ciasta?
>
> Ciastopodobne leguminy itp.
Dzięki Qra! Mój emigracyjny brat-cukiernik nie odpowiedział, pewnie się
gdzieś dobrze bawi, bo w tej Norwegii to oni się chyba tylko dobrze bawią.
--
Paulinka
|