Data: 2010-02-04 21:43:24
Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 04 Feb 2010 22:17:04 +0100, medea napisał(a):
> Chiron pisze:
>
>> Czyli: coś się wydarzyło w przeszłości, co i Ty i Ixi uznaje za coś, co
>> nie pozwala Wam ze sobą normalnie rozmawiać (choć może każda ma na mysli
>> coś innego). I jednej i drugiej- sądząc z wypowiedzi, taka sytuacja nie
>> odpowiada.
>> Pytanie- tym razem do Ciebie: czy i co powinno (i przez kogo) zostać
>> zrobione, żeby to zmienić?
>
> Jesteś w swoim żywiole, co? ;)
>
> Nic specjalnego nie musiałoby się wydarzyć. Po prostu chciałabym, żeby
> przestała na mój temat kłamać i snuć nieziemskie domysły,
O! Kłamię i snuję?
> przypisywać mi
> jakieś prymitywne intencje.
Nie przypominam sobie tego.
> To wszystko. Jeśli zresztą tego nie robi, to
> rozmawiamy chyba w miarę sensownie. No i przydałoby się, żeby uczciwie
> podchodziła do dyskusji.
Uczciwie to znaczy tak, aby odpowiadało Tobie, jak sądzę.
--
Ikselka.
|