Data: 2014-12-16 20:55:27
Temat: Re: Sma?one ma by?!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan Mirosław Kwaśniak napisał:
>> Zeliwo ma bardzo dużą pojemność
>
> Aluminium ma pojemność cieplną akurat 2x większą od żeliwa ;)
Dwa razy większą, atoli liczoną na kilogram. Nas w kuchni bardziej
interesuje "na grubość", czyli po prostu na objętość. Aluminium ma
ciężar właściwy ("gęstość", tak bardziej po fachowemu) trzy razy
mniejszą od żelastwa. Tak więc z dwóch identycznie wyglądających
naczyń, to żeliwne ma pojemność cieplną większą niż aluminiowe.
Stosunek tych pojemności jest jak 3:2. Niedawno była tu o tym mowa,
z patelniami jako konkret w przykładach.
>> i bezwładność cieplną,
>
> To może być, bo ma 5x mniejszą przewodność cieplną
Nie może być. To znaczy nie może być tak prosto, choć w przypadku
masywnych elementów przewodność cieplna (rezystancja termiczna) ma
taki właśnie wpływ. Masywnych w sensie dużej objętości, grubości,
czy po prostu ekstra dużych.
Przy całej mglistości pojęcia "bezwładność cieplna", rozumieć je
należy jako "stałą czasową" w terminologii dla kucharek. A stała
czasowa, to jest wartość związana z fizycznym układem całkującym,
a nie z własnościami materiałowymi. Układ całkujący, jakim jest
gumiany termofor w filcowym kubraczku, ma bardzo dużą stałą czsową.
Herbata w blaszanym kubki -- niewielką.
Jarek
PS
Pozostając przy tematyce ciepłych naczyń, wspomnę o wynalazku
używanym czasem przy karmieniu dzieci długo marudzących przy
kaszce na mleku. Taki talerz z podwójnym dnem, do którego wlewa
się gorącą wodę.
--
Żegnaj mi, lipowa łyżko,
moja wierna towarzyszko
zbójeckiej niedoli
Żegnaj mi kubku blaszany,
w Bukowinie wykowany,
żegnaj grudko soli...
|