Data: 2017-08-08 03:09:14
Temat: Re: Smaki
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnooav2m.av6.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> tandoori.curry pisze:
>> Kiedyś kiedy spytano pisarza J.B. skąd pochodzi jego talent,
>> odpowiedział : "Od Boga..." Czy to jest tak samo tutaj że mamy to
>> zaszyte w genach czy moźna sie tego po prostu nauczyć np w szkole
>> gastronomicznej ?
>
> Fenylotiokarbamid to taki związek organiczny, niezbyt skomplikowany,
> z jednym pierścieniem benzenowym. Jego smak jest odczuwany jako
> mocno gorzki albo zupełnie obojętny. A zależy to tylko od jednego
> genu, który można mieć lub nie. Smaków jest wiele, nie wszystkie
> są w tak prosty sposób uwarunkowane, ale niewątpliwie mamy to
> zapisane w genach. Różnie u różnych populacji, do czego dołącza
> się jeszcze zmienność osobnicza.
Czy to ten związek chemiczny nadaje przypieczonej spodniej skórce
od chleba wyjętego z tradycyjnego pieca ten charakterystyczny smak?
|