Data: 2005-09-15 18:04:42
Temat: Re: Smiechu warte
Od: Scalamanca <z...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mr.FX pisze w news:ev2g6mwc3437$.dlg@bridge.uss.enterprise.studiof
x.biz
> Nie, nie żartuję. Uważam, że każdy obywatel, ma prawo
> oczekiwać od urzędnika, ze ten będzie załatwiał każdą
> sprawę kierując się dobrem obywatela.
Ależ kieruje się. Tylko ma o nim zgoła inne pojęcie niż obywatel.
Udowodnij mu, że tak nie jest.
> Masz oczywiście prawo do własnego zdania. Szkoda tylko, że
> dokonujesz manipulacji wycinając te cytaty, w których piszę,
> że wg prawa urzędnik ma obowiązek służyć obywatelom, a nie
> odwrotnie.
Niczym nie manipuluje. I nie mam zamiaru. Powiedz mi tylko, w
którym miejscu prawo określa, co jest dobrem obywatela? Jeśli nie
określa, to urzędnik zawsze może powiedzieć, że się nim kieruje i
nie udowodnisz mu, że tak nie jest.
Poza tym ja cały czas mówię o tym, co urzędnik tylko może, ale
nie musi - czyżbyś manipulował moimi słowami? :P
> Zgadzam się, że prawo powinno być możliwie precyzyjnie
> stanowione. Nie zawsze jest to jednak możliwe - w takich
> przypadkach zastosowanie mają przepisy ogólniejsze
> z Konstytucją RP włącznie. Tu nie ma zastosowania dobra
> wola urzędników, tylko rzetelne wykonywanie swoich
> obowiązków.
No więc urzędnik rzetelnie wykonał swój obowiązek - odmówił
dofinansowanie skutera, bo umowa dotyczyła wózka. I co teraz?
Udowodnij mu, że nie miał racji. Co w ogóle w takiej sytuacji
proponujesz?
Ja nie wiem, co ta kobieta ma w umowie. Mam nadzieję, że nie ma
nic, co pozbawiłoby ją dofinansowania, bo jeśli ma, to raczej
marne szanse, żeby wygrać z urzędami. :/
--
Pozdrowieństwa,
Scally
|