On Thu, 25 Sep 2003, Robert Pyzel wrote:

> Odbierając dzieci miałem możność porozmawiać z innymi rodzicami.
> Super sandałki zostały też zaordynowane dziewczynce, która je nosi już
> od kilku mięsięcy i chodzi w nich w przedszkolu. Ale pan doktor
> przeoczył co ona nosi, może logo nie było dość wyraźne :->

wiesz co - ale jednak troche sie czepiasz.
Cala akcja miala na celu zwrocenie uwagi rodzicow na dzieci,
ktore maja wade postawy, poniewaz sa one bardzo czeste
i wymagaja wczesnego leczenia. I to jest to, na czym
moglo Twoje i inne dzieci skorzystac. Moze i ortopeda
byl znajomym pani dyrektor (i co z tego) i moze akcje
w jakism sensie sponsorowala ta firma od sandalkow
ale nikt nikogo nie zmusza aby je kupowac. Jest wiele
podobnych akcji sluzacych wykrywaniu roznych chorob
takze sponsorowanych przez firmy liczace na to, ze
jesli taka chorobe sie wykryje to moze bedzie leczona
ich lekiem - czesto jednak ma to charakter obopolnej
korzysci takze dla chorego - i tak firma produkujaca
insuline i inne leki stosowane w cukrzycy organizuje
bezplatne badanie glukozy dla ludzi i jesli wylapie
sie osobe wymagajaca diagnostyki cukrzycy to sie
ja diagnozuje. Jesli cukrzyca jest lepiej wykryc
ja wczesniej a ze bedzie leczona insulina lub
jakims srodkiem doustnym to jest to korzysc
nie tylko firmy ale chorego.

Lekarz mogl nie patrzyc w jakim obuwiu chodzi
dziewczynka bo ogladal gole stopy. Jesli zalecil
te same sandalki to jest to dowod, ze postawil
taka sama diagnoze jak poprzedni - wiec swiadczy
to korzystnie o nim - przeciez nikt nie bedzie
kazal kupowania takich samych sandalkow jeszcze raz

I tyle - bardzo "niebezpiecznie" nastawiasz sie
przeciw lekarzom. Czyzby bylo to psychologiczne,
podswiadome zjawisko zlosci, ze ktos zwrocil
uwage, ze Twoje dziecko wymaga uwagi w tym
kierunku?

Ja jestem lekarzem ale tez nam zdarzylo
sie przeoczyc termin szczepienia czy
jakiegos badania i nie mielismy pretensji,
ze ktos to odkryl i nam przypomnial albo
ze wychowawczyni w przedszkolu zwrocila,
ze dziecko ciagle ma katar i ze moze
warto byloby pojsc z nim do laryngologa!

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF