Data: 2001-06-26 14:51:25
Temat: Re: Spotkanie w Gdansku (bylo: do Wladka Losia)
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisal:n...@4...com..
.
. Rok temu haslem wywolawczym byly piora (boa z pior
> lub pokrewne, ja mialam taki pioropusz do odkurzania!) w tym roku
> byly kalepusze...na wszelki wypadek wzielam...8!! Moze my tez
> cos? Ja osobiscie moge stac z jaka miotla, na ktorej bylby
> stosowny napis, ktory osoby z TEJ grupy by zrozumialy... Co Wy na
> to? acha - rowniez numery telefonu...gl. po to, ze jak juz sie
> wypindrze, zeby przyjechac do MIASTA, to nie chce ssterczec z
> jakim dragiem z plakatem przy moscie czy gdzie tam, jak jaka
> mentalna, OK??
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
A co mi tam, moge w boa na glowie na srodku Jarmarku Dominikanskiego. A jak
ustalimy , ze z
calym paczkiem w gebie , aby bylo widac z daleka - to nawet jak sie
udlawie -
to juz sie zgadzam . A Herbatka oprocz paczka w paszczy - w dloni
obowiazkowo filizanka z fusami :))) wymiennie z podrecznym archiwum pod
pacha,
Krysia ze starannie opakowanym slupem , Agnieszka Szalewska i Konrad
Brywczynski. - no wlasnie, co dopasujemy Konradowi i Agnieszce?, a Sadyl
bedzie podtrzymywal paczka w paszczy WYKALACZKAMI :))( wszyscy wiemy
dlaczego) i popijal wode destylowana dla ochlody....
Chyba mnie niekontrolowanie ponioslo z tej radosci....
Jola L-L
|