Data: 2015-08-20 15:59:26
Temat: Re: Stary Dom.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 19 Aug 2015 18:43:25 +0200, stefan napisał(a):
> W dniu 2015-08-19 o 17:30, FEniks pisze:
>> W dniu 2015-08-19 o 00:20, @ pisze:
>>>
>>>
>>> I gwarantuje, ze dzieki ich kucharskim "chwytom" nie zorientujesz sie,
>>> ze jesz kure "po trzecim przebiegu", a nie kurczę z wybiegu...
>>> Nie pisz mi wiecej, ze nie potrafie odroznic kurczęcia od kurczaka.
>>> Bo nie potrafie.
>>> Nie jest mi to do zycia potrzebne.
>>
>> Nie przejmuj się, w tej restauracji też tego nie potrafią. W jadłospisie
>> podają, że kurczak:
>> http://www.restauracjastarydom.pl/jadlospis
>>
>
> Niejaki Aleksander Głowacki (ksywa Bolesław Prus) w "Majówce" pisał o
> kurczętach pieczonych z sałatą.
> https://pl.wikisource.org/wiki/Na_maj%C3%B3wce
> Z nowszych źródeł
> http://kulinarnyblogsamanthy.me/2013/03/24/kurczeta-
pieczone-w-ziolowo-miodowej-glazurze/
> uchyla rąbka różnicy pisząc "małe kurczęta"
> ja z dzieciństwa pamiętam że Mama wybierając na targu ptaki mówiła:
> kurczęta nieduże, jedno na osobę,
Dokładnie takie jadłam, z tym, że połówkę - bo ja osobą jestem XL, ale nie
tak może żartą, jak w dawmych czasach bywało ;-)
> natomiast większe to już były
> kurczaki, kuraki, koguty no i stare kury rosołowe...
> Stare książki kucharskie też rozróżniają kurczęta od kurczaków, ze o
> kapłonach i pulardach nie wspomnę..
Stefanie, zdecydowanie narażasz się tą wiedzą, ale dzięki ze to piszesz.
Z autopsji wiem, że tutaj niepolitycznie jest rozróżniać takie rzeczy,
tutaj je się i rozróżnia tylko _kurczaki_ :-))
--
XL z kurczętami (tudzież tuczonymi kogutKami - też zasadnicze rozróżnienie
od starych kogutów) od Cioci
|