Data: 2011-12-29 12:01:45
Temat: Re: Świąteczne kuchenne wzloty i upadki
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-12-29 12:53, niebożę Bbjk wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-12-29 12:46, Stalker pisze:
>
>> Nadal stoję na stanowisku, że co jak co ale kuchnia opiera się
>> wszelkiego rodzaju sugestiom.
>>
>> Stalker, dopóki nie spróbujesz, dopóty nie wiesz...
>
> "Dokładnie". Z dotychczasowych doświadczeń najohydniejszy był świeży
> byczy ogon, przed jądrami byka niestety stchórzyłam.
Takie świeże były?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|