Data: 2007-10-02 12:52:58
Temat: Re: Syn nie chce ?ISO-8859-2?Q3FISO-8859-2 ?Q?chodzić do szk. muzyczne?= j?=?=
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:2558.0000009b.47023b95@newsgate.onet.pl...
> Imo LL wie co to nauka gry na
> instrumencie, wiec razi ja to sformulowanie uzyte w sytuacji amatorskiegj
> zabawy, szumnie nazwana nauka.
Wiem. Ja ją rozumiem. Mnie do białej gorączki doprowadza nazywanie
przedszkolnych zajęć z języka "nauką". A jednak ta zabawa "w naukę języka"
też dużo dzieciom daje. I niech chodzą, byle cudu nie oczekiwać. Tylko, że
ja się nie zgadzam, by takiego nauczyciela nazywać oszustem i naciągaczem -
jeśli jest fachowcem, to doskonale wie, co robi i co ta zabawa dzieciom
daje. To rodzice nie zawsze potrafią dostrzec różnicę.
Anka
|