Data: 2007-10-01 08:20:11
Temat: Re: Syn nie chce chodzić do szk. muzycznej
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> wrote in message
news:fdqa5t$d0l$2@nemesis.news.tpi.pl...
> miranka pisze:
>
> >> Pisałam jedynie, że minimum godzina dziennie. IMHO nie jest to jakieś
> >> straszne poświecenie, nawet ze strony 8-latka, pod warunkiem, że on
CHCE
> >> to robić.
> >
> > Jak już CHCE, to ćwiczy godzinę i więcej. Póki jeszcze nie chce, to
ćwiczy
> > 15 minut.
>
> Ja nie rozumiem po co W OGóLE jakikolwiek czas, jeśli NIE CHCE. Bo a nuż
> mu się zachce? Jak ma się zachcieć to bez przymusu (te 15 min. to wszak
> tez przymus) mu się zachce...
Spróbuję łopatologicznie - JUŻ chce 15 minut, JESZCZE NIE chce godziny.
Ty ciągle patrzysz na to z perspektywy dorosłej kobiety i doświadczeń
nastolatki, a tu jest mowa o dzieciach.
Anka
|