Data: 2007-10-01 09:09:41
Temat: Re: Syn nie chce chodzić do szk. muzycznej
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
złośliwa pisze:
> | > ok, szanuję Twoje zdanie ale wybacz, nie pozwoliłabym 8 latkowi na
> | > spędzeniu 1/3 doby przy zajęciach pozaobowiązkowych.
> |
> | Godzina to jest 1/3 doby? Ciekawa kalkulacja...
> |
> wydawało mi się że cały czas piszemy o 8-9 h - czy coś mnie ominęło ????
Tak, to zdanie, które wycięłaś odpowiadając na mój post:
"Inną sprawą jest ograniczenie kontaktów towarzyskich, ale na to nikogo
z piszących nie namawiam. Pisałam jedynie, że minimum godzina dziennie."
Dokładnie przed cytatem, którego użyłaś.
> | > | czy to jest jakaś nowa moda, że WYPADA na czymś grać czy jak?
> | > |
> | > nie wiem :) Moja córka tańczy - na szczęście z baletem jej przedszło,
> | > chociaż już miałam wizje przeprowadzki do Gliwic ;), na razie ciągnie
> dwa na
> | > raz - w przedszkolu ma taniec towarzyski dodatkowo + dwa razy w tygodniu
> | > chodzi na tańce ludowe. Zobaczymy kiedy jej się znudzi ;)
> |
> | Ale sama chce, nie?
> |
> no ba !
> Jak się odechce to nie będę na siłę ciągnęła bo "szkoda żeby już przestała,
> bo talent, bo już tyle lat temu poświęciła".
No i bardzo mądrze IMHO.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|