Data: 2005-03-11 07:17:25
Temat: Re: Szkoła
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d0q56i$fop$1@news.onet.pl...
>
Dzięki Jacku za odpowiedź - dawno Ciebie nie było :)
Na razie spokojnie przyglądam się temu co się dzieje i czekam na spotkanie w
kwietniu. Myślę, że Dominika da sobie radę przy naszym wsparciu. By może
tamta dziewczynka trochę spasuje a i obserwacja nauczycielki da jakieś
efekty. Potem jak najbardziej trzeba będzie porozmawiac z rodzicami. I jak
najbradziej psycholog- po co się niepotrzebnie stresowac?
O konkursach chyba niejasno napisałam. Ja jej nie zabraniam stanowczo i
zdecydowanie. Teraz ma jeszcze przd sobą II etap przysłów, na początku
kwietnia wazne występy taneczne. To jest poza szkołą. Poza tym jakieś tam
kangury matematyczne i coś na kształt testu kompetencji na koniec III klasy
(będę zresztą wdzieczna za jakieś namiary na testy próbne czy cos takiego-
Pani kazała cwiczyc) Poza tym konkursów jest multum- a to plastyczne a to
literacie, a to recytatorskie, cos tam o ruchu drogowym Co tydzień coś się
odbywa. Pani mówi do mnie tak (do tej pory)- wystawiłam Dominikę do tego
konkursu bo nie mam nikogo innego. Tutaj są materiały- niech pocwiczy.
Termin - początek kwietnia, ktos klasę musi reprezentowac. Żałuję,że już
wcześniej nie mówiłam a figa z makiem w przypadku tego co jest poza
zainteresowaniem mojej coreczki. (ale rodzice też mądrzeją po szkodzie). Na
pewno nie będę stanowczo protestowac i zabraniac. Ale osłabię coś co nazywam
wjeżdżaniem na ambicję ze strony nauczycielki.
W klasie jest tylko 7 dziewczynek. Isia ma bardzo bliską koleżankę w klasie
a poza tym fajne układy z innymi dziewczynkami. Nie umiem zupełnie jasno i
zgodnie z prawda odpowiedziec czy Isia rywalizuje z tamtą koleżnaką (pisze o
tym Asia). Nie wiem jak zachowuje się w klasie szkolnej. Śmiem twierdzic, że
jednak nie rywalizuje. Nie zauważyłam tego w domu. Poza tym znam ją na tyle,
że sądzę, ze gdyby naprawdę chciała mie I miejsce w klasie to miałaby je.
Gdy czegoś chce to potrafi to osiagnąc. Ma to po mamie ;)
Pozdrawiam
Kasia
|