Data: 2014-05-03 09:43:50
Temat: Re: Szparagowo
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-05-02 16:39, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-05-02 09:09, Qrczak pisze:
>>
>> Czyli był to najprawdopodobniej tzw. syrop barmański. Victoria's Cymes
>> albo Monin.
>
> Tego ostatniego nie widuję już w żadnych sklepach od dawna, nawet PiP
> nie oferuje.
Może w jakimś sklepie dla kawoszy?
> Ten pierwszy natomiast, Cymes, to jest dziwny produkt, rzekłabym -
> niepowtarzalny. Raz widziałam na półce różne rodzaje, opisane nawet
> zachęcająco, ale co ciekawe - dwa nawet teoretycznie te same (z nazwy i
> składu) miały zupełnie inną barwę. Jeden, dajmy na to, był różowy, a
> drugi - intensywnie czerwony. Taka przypadkowość zniechęciła mnie do
> zakupu.
Podstawowy skład i VC i Monina to cukier, barwnik i konserwant. IMO nie
ma się o co bić.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|